Walka, którą żyje nie tylko Cieszyn, ale i cała Polska
2020 rok zostanie na długo zapamiętany, choćby ze względu na pandemię koronawriusa czy też wiosenny lockdown. Ale są i tacy, którzy będą go mile wspominać, a jedną z takich osób z pewnością jest Jan Błachowicz. Przed kilkunastoma dniami, za pośrednictwem mediów społecznościowych, poinformował swoich fanów, że zostanie ojcem, a w najbliższy weekend spełni się jego sportowe marzenie – zawalczy o mistrzowski pas.
Dominick Reyes – to z nim przyjdzie się zmierzyć fighterowi z Cieszyna. Błachowicz w ostatnich ośmiu pojedynkach odniósł aż siedem zwycięstw, natomiast Amerykanin, który jest młodszy od Polaka o siedem lat, stoczył dotąd 13 walk i tylko w jednej musiał uznać wyższość rywala. Reyes przegrał z Jonem Jonesem (dotychczasowy czempion - przyp. red.) poprzez jednogłośną decyzję sędziów. Bukmacherzy w roli faworyta stawiają Amerykanina (1,4:1) - na Błachowicza jest wypisany kurs 3:1.
- Zdaję sobie sprawę ze stawki tego pojedynku, ale nie skupiam się na tym. Skupiam się na rywalu, żeby dobrze przepracować końcówkę przygotowań. Żeby zrobić dobrą robotę – przyznał Jan Błachowicz w wywiadzie dla Polsat Sport. - Nie chcę sobie dorzucać dodatkowej presji, dlatego staram się podejść do tego starcia z chłodną głową – dodał fighter. "Cieszyński Książę" może zostać pierwszym Polakiem, który sięgnie po mistrzowski pas UFC (u kobiet tym osiągnięciem może pochwalić się Joanna Jędrzejczyk - przyp. red.).
Legendary Polish Power!
— UFC (@ufc) September 22, 2020
?? Will @JanBlachowicz become the first Polish male champ?
[ #UFC253 | #InAbuDhabi | @VisitAbuDhabi ] pic.twitter.com/XMlyHdIplA
Transmisja z gali UFC 253 w Polsacie Sport, a początek o godz. 2:30 w nocy z soboty na niedzielę.
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.