„To oni nam Ojczyznę dali…”
– Chcemy prosić dzisiaj Pana Boga, aby nasze starania i działania nas wszystkich błogosławił, bo zdajemy sobie sprawę i wiemy, że dar wolności nie jest nam dany na zawsze – mówił proboszcz miejscowej parafii luterańskiej ks. Marcin Brzóska.
Zwracając się do ks. Jana Gracza, proboszcza katolickiej parafii św. Marii i Magdaleny w Cieszynie, ksiądz Brzóska podkreślił swoją radość, wynikającą ze wspólnej modlitwy dziękczynienia i błagania o błogosławieństwo dla Polski.
Podczas kazania ksiądz Gracz przypomniał, że 11 listopada 1918 roku w Compiègne podpisano zawieszenie broni pomiędzy aliantami a Niemcami, kończące I wojnę światową. – My mało zdajemy sobie sprawę, jaką tragedią były te działania wojenne. 10 milionów poległych żołnierzy, 20 milionów rannych, 70 milionów zmobilizowanych w wojskowe szeregi. (…) Był to na pewno dzień wielkiej radości dla Europy, dla świata. Wielkiej radości dla nas, dla Polaków – podkreślił.
Proboszcz zacytował teksty, które tego dnia pojawiły się w ówczesnych gazetach. – Od rana do wieczora gromadziły się tłumy na rynkach miast. Robotnik, urzędnik porzucał pracę. Chłop porzucał pole. Biegł do miasta, przekonać się, zobaczyć wojsko polskie, polskie napisy, orły na urzędach. Po 123 latach niewoli Polska wstała, aby żyć. Wolna wśród wolnych. Równa wśród równych – podkreślił. - Dziś wspominamy ten radosny dzień, ale też ofiary, które ponieśli Polacy, walczący o niepodległość na różne sposoby. To oni nam Ojczyznę dali, byśmy strzegli jej wolności i dobra, bo to prawdziwie nasza matka – przekonywał podczas kazania.
Wśród wiernych, którzy uczestniczyli w ekumenicznym nabożeństwie, były także władze miasta.
Po nabożeństwie delegacja władz Cieszyna złożyła kwiaty między innymi pod tablicą upamiętniającą powołanie Rady Narodowej Księstwa Cieszyńskiego i przed pomnikiem ku czci Legionistów Śląskich poległych za Polskę.
(ach)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.