Strządała: Liczymy na kibiców! - KS MOSiR Cieszyn w walce o awans do II ligi.
Kibice mogą odetchnąć z ulgą! Po oczekiwaniu na decyzję Polskiego Związku Koszykówki w końcu wiemy, że nasi koszykarze zagrają przed własną publicznością. Turniej finałowy odbędzie się w dniach 1 – 3 maja. Tym razem podopieczni trenera Łukasza Kuboszka zagrają w hali filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie przy ulicy Paderewskiego 9, gdzie zasiąść będzie mogła większa grupa kibiców.
Rywalami koszykarzy z Cieszyna będzie WKS Śląsk Wrocław, AZS AWF Kraków oraz AZS Politechnika Częstochowa. – Mamy to, na co czekaliśmy. Gra przed własną publicznością musi zmobilizować chłopaków do gry. Oni nas nigdy nie zawodzą, hala MOSiR zawsze zapełniona jest do ostatniego miejsca, a teraz, gdy turniej odbędzie się w Hali na Uniwersytecie Śląskim liczymy na jeszcze większe wsparcie. To nasz ogromny sukces, spośród 56 drużyn jesteśmy w finałowej czwórce. Trener Kuboszek zaplanował już cykl mikrotreningowy pod względem taktycznym i kondycyjnym. Ostatnio rozegraliśmy sparing z II – ligowym zespołem z Karwiny. Przegraliśmy dwoma punktami, ale nie wynik był tutaj najważniejszy. Naszym najtrudniejszym przeciwnikiem wydaje się być ekipa WKS II Śląsk Wrocław. Podczas turnieju półfinałowego przegraliśmy z nimi. Warto dodać, że ich szeregi wzmocnione są pięcioma zawodnikami z I – ligowego Śląska. Mamy bardzo duże możliwości, trenujemy codziennie i wierzymy, że stać nas na awans. Nie będę specjalnie zapraszać, ale liczymy na kibiców. Z nimi na pewno będzie łatwiej. – mówił Marcin Strządała, menadżer KS MOSiR Cieszyn.
Jeżeli koszykarzom z Cieszyna uda się awansować będzie to ewenement w skali miasta. W tak wysokiej klasie rozgrywkowej występują jedynie tenisistki stołowe, prowadzone przez trenera Waldemara Szczupaka.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.