Spacer upamiętniający walki o Stonawę 26 stycznia 1919 roku

Spacer, trwający ponad dwie godziny, okazał się niezwykłą lekcją historii. Daniel Korbel i Bohdan Prymus w swojej opowieści szczegółowo przybliżyli przebieg dramatycznych wydarzeń z 26 stycznia 1919 roku. Uczestnicy poznali miejsca, gdzie rozegrały się kluczowe momenty bitwy, w której polscy żołnierze, mimo przewagi wroga, przez siedem godzin dzielnie stawiali opór nacierającym wojskom czechosłowackim.
Podczas spaceru omówiono także los 21 polskich żołnierzy poległych w tej bitwie – zarówno tych, którzy bohatersko zginęli z bronią w ręku, jak i tych, którzy zostali zamordowani po poddaniu się w sytuacjach bez wyjścia. – Taka lekcja historii to prawdziwy skarb – podkreśla Irena French, dyrektor Muzeum Śląska Cieszyńskiego, dziękując prowadzącym za wyjątkowe wydarzenie.
Spacer zakończył się na cmentarzu w Stonawie, gdzie uczestnicy oddali hołd polskim obrońcom pochowanym w zbiorowej mogile. Podkreślono również, że choć tablica pamiątkowa wymienia Jana Adamca, to badania wykazały, że został on pochowany na cmentarzu w Orłowej. W mogile w Stonawie spoczywa natomiast oprócz wypisanych na tablicy Franciszek Kempka.
Spacer miał także na celu przypomnienie o złożoności historii Śląska Cieszyńskiego i odkrywanie prawdy historycznej. Daniel Korbel zaznaczył, że choć przez lata powtarzano nieścisłości o masowym poddawaniu się polskich żołnierzy, fakty wskazują, że większość z nich zginęła bohatersko w walce, a tylko w kilku przypadkach doszło do zbrodni wojennych dokonanych przez wojska czechosłowackie. – Powtarzanie narracji o tym, że niemal wszystkie ofiary tej bitwy z polskiej strony zostały zamordowane po poddaniu się bez walki dla mnie, jako polskiego patrioty, jest odbieraniem honoru polskim żołnierzom, którzy dzielnie walczyli i zginęli na polu walki z bronią w ręku. Jako historyk dokładam wszelkich starań, by dociec i przedstawiać możliwie jak najbardziej wiarygodne i obiektywne fakty dotyczące wydarzeń historycznych, ale jako polski patriota bardzo cieszy mnie, że badania materiałów źródłowych wskazują, że stosunek liczebny poległych w boju do zamordowanych po wzięciu do niewoli nie jest tak tragiczny dla honoru polskich żołnierzy, jak przez dziesięciolecia powtarzano – mówi Korbel.
Dłuższy niż zapowiadano spacer, który trwał około 2,5 godziny, był okazją do odkrycia historii z zupełnie nowej perspektywy. Uczestnicy mogli usłyszeć szczegóły dotyczące miejsc śmierci polskich żołnierzy, poznać mniej znane aspekty tamtych wydarzeń oraz dowiedzieć się, jak badania historyczne pozwalają oddzielać fakty od mitów.
Spacer i ogromne zainteresowanie nim uczestników był dowodem na to, jak ważne są takie inicjatywy dla budowania pamięci o regionalnej historii.
(indi)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.


Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
