Skoczowianie z nowym szkoleniowcem!
Kamil Sornat objął funkcję trenera Beskidu pod koniec lutego 2018 roku. Wówczas nie zdołał utrzymać skoczowian w IV lidze, ale jego podopieczni i tak zaprezentowali się lepiej niż pod wodzą Piotra Zmarzłego, który trenował ich w rundzie jesiennej. Sornat otrzymał zielone światło od działaczy i prowadził zespół w Okręgówce, gdzie zaraz po spadku zdołał doprowadzić Beskid do mistrzostwa oraz awansu do IV ligi.
Jednak piłkarze spod Kaplicówki nie zanotowali zbyt udanego startu w tym sezonie. Po siedmiu meczach zamykają ligową stawkę, z dorobkiem zaledwie jednego punktu. Działacze skoczowskiego klubu nie zamierzali dłużej czekać i postanowili zakończyć współpracę z wychowankiem Beskidu.
Na jego miejscu zasiądzie Jarosław Kupis, który dał o sobie znać w Bełku. Z Decorem, w sezonie 2016/17, wywalczył mistrzostwo IV ligi. Jednak jego podopiecznym nie udało się wywalczyć przepustki do III ligi, ponieważ w barażu musieli uznać wyższość Gwarku Tarnowskie Góry. Kupis prowadził Decor przez 3,5 roku, a w połowie września zrezygnował - Bełk plasuje się na 12. miejscu w tabeli, co z pewnością nie satysfakcjonuje tamtejszych kibiców.
- Nowemu szkoleniowcowi życzymy powodzenia w Beskidzie! W imieniu Zarządu składamy serdecznie podziękowania za całokształt pracy Kamilowi Sornatowi, który od początku swojej trenerskiej kariery związany jest z Beskidem Skoczów. Życzymy trenerowi powodzenia w przyszłości i do zobaczenia - czytamy na oficjalnej stronie Beskidu Skoczów.
Jarosław Kupis zadebiutuje na ławce trenerskiej Beskidu w najbliższą sobotę i z góry trzeba zaznaczyć, że nie czeka go łatwe zadanie. Skoczowianie udadzą się do Jasienicy, a Drewiarz, w tym sezonie, nie zaznał jeszcze porażki na własnym boisku.
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.