Protest na przejściu
2.03.2012 17:20
Blokady nie było, nie było też większych utrudnień. Dziesięć osób zebrało się na zapowiadanym proteście przeciwko cięciom komunikacyjnym w powiecie cieszyńskim. Punktualnie o godzinie czternastej wyszli na przejście w okolicach firmy Mokate w Nierodzimiu.
Nie było większych utrudnień związanych z dzisiejszym protestem na ‘wiślance’ w Nierodzimiu. Na zaplanowanej na dzisiejsze popołudnie manifestacji pojawiło się kilkanaście osób. Zdecydowanie większe zainteresowanie było ze strony mediów. Ogólnopolskie stacje telewizyjne, radiowe, gazety i portale internetowe - dziennikarze tych mediów pojawili się na parkingu obok firmy Mokate. Jednak z wybiciem godziny czternastej, na którą zapowiadany był protest, chętnych do udziału w nim nie przybyło. Mimo to grupka osób z kilkoma transparentami weszła na pasy. Towarzyszyła im policja, która na czas przejścia wstrzymywała ruch.
Protestujący po przejściu na jedną stronę, wracali wolnym krokiem z powrotem. Odczekali kilka minut i znowu chodzili na pasy. Jak mówili organizatorzy, cięcia w rozkładzie autobusów oraz pociągów to cios w cały Śląsk Cieszyński.
Protestującym bacznie przyglądali się policjanci których, podobnie jak dziennikarzy, było więcej niż samych zainteresowanych. Nie będziemy nikogo zatrzymywali - mówił przed rozpoczęciem protestu zastępca komendanta cieszyńskiej policji - Jacek Bąk. Jak tłumaczył - jeśli dojdzie do złamania prawa, o dalszym postępowaniu będzie decydował sąd.
Jak mówili protestujący, ze społeczeństwem nikt nie konsultował jakie kursy należy wykreślić. A zlikwidowano te, które są najbardziej potrzebne. Miałem ofertę pracy w Bielsku - Białej - mówi Damian Kazimierczak - ale pracodawca się mnie zapytał jak do niej dojadę, skoro nie mam samochodu.
To marginalizacja Śląsk Cieszyńskiego, dla Górnego Śląska jesteśmy parkiem rozrywki do którego przyjeżdża się na wakacje czy na weekend - mówili inni protestujący i krzyczeli - Marszałku gdzie jesteś.
Sama manifestacja trwała niespełna godzinę. Grupa wielokrotnie, z małymi przerwami, przechodziła przez jezdnię. Jak poinformował nas rzecznik cieszyńskiej policji - podczas protestu nie doszło do naruszenia prawa.
Jan Bacza
Pisaliśmy:
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: