Polacy przegrywają w dogrywce, dwie asysty Wałęgi
Biało-czerwoni dobrze weszli w dzisiejsze spotkanie. W 9. minucie, Jan Sołtys wyprowadził Polaków na prowadzenie, a asysty przy jego trafieniu zanotowali Igor Smal oraz Kamil Wałęga.
Słoweńcy odpowiedzieli w drugiej tercji, za sprawą Jana Drozgi. Ale polscy hokeiści zdołali jeszcze w tej samej części spotkania znowu wyjść na prowadzenie. A na listę strzelców, po raz drugi, wpisał się Sołtys.
Niestety, w trzeciej tercji reprezentanci Słowenii wpierw wyrównali, a w 47. minucie Jaka Sodja przybliżył ich do zwycięstwa. Jednak chwilę później, na listę strzelców wpisał się Sebastain Brynkus i jak się okazało, było to ostatnie trafienie w regulaminowym czasie gry. Zawodnikowi Comarch Cracovii asystował Wałęga.
Tuż przed zakończeniem dogrywki nadeszło rozstrzygnięcie. Drozg, który zdobył pierwszą bramkę dla Słowenii w tym meczu, wpakował krążek do polskiej bramki i zapewnił swej reprezentacji dwa punkty. Polacy przypisali sobie tylko jedno oczko, więc wciąż mają szanse zwyciężyć w tej grupie, ale wydają się one mało realne.
Jutro biało-czerwoni rozegrają kolejne spotkanie, a ich rywalami będą Japończycy, którzy pierwsze dwa mecze przegrali. Podopieczni Piotra Sarnika muszą zwyciężyć, a także liczyć na potknięcia Węgrów oraz Słoweńców.
Mistrzostwa Świata w hokeju na lodzie do lat 20, Dywizja IB:
Polska – Słowenia 3:4 po dogrywce (1:0, 1:1, 1:2)
9' Sołtys (asysta Wałęgi), 37' Sołtys, 48' Brynkus (asysta Wałęgi) – 28' Drozg, 44' Stojan, 47' Sodja, 65' Drozg
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.