„Okres przygotowawczy? Zgodnie z planem”
Szkoleniowiec Victorii Hażlach - Mateusz Lizak (na zdj.) - podkreślał niejednokrotnie, że zależy mu na dobrze przepracowanej przerwie zimowej. Czy to się powiodło? - Wszystko przebiegło zgodnie z planem. Jestem bardzo zadowolony z chłopaków, bo drużyna poprawiła się pod względem motorycznym, ale również i taktycznym. Mam nadzieję, że nie będziemy mieli problemów, żeby osiągnąć cel, który wyznaczyliśmy sobie na ten sezon – stwierdził Lizak.
Lider postanowił wzmocnić kadrę przed rozpoczęciem rundy rewanżowej, choć nie obyło się też bez problemów zdrowotnych u niektórych piłkarzy. - Jeden z bramkarzy zerwał ścięgno Achillesa, a drugi również doznał kontuzji, ale być może będzie gotowy powrócić do gry w trakcie rundy rewanżowej, dlatego musieliśmy pozyskać nowego golkipera. Dołączyli do nas także Szymon Lizak (przyp. red. – kuzyn szkoleniowca) z IV-ligowego Drzewiarza Jasienica oraz Wiktor Tomala, który występował w Tempie Puńców – przyznał trener Hażlacha.
Victoria na inaugurację rundy wiosennej zmierzy się z wiceliderem ligowej tabeli, Goleszowem. Spotkanie zaplanowano na niedzielę (tj. 2.04), na godz. 15:00. - Cieszymy się, że ta liga w końcu wróciła. Moi podopieczni są głodni gry, bo jednak sparingi traktowaliśmy jako kolejne jednostki treningowe. Goleszów jest bardzo dobrą drużyną, która plasuje się zaraz za naszymi plecami, także przystąpimy do nich z pełnym szacunkiem - podsumował szkoleniowiec.
ap
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.