„Nie załamujemy się, liga jest długa”
- Spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania, bo takie zawsze są w Puńcowie. Mieliśmy swój cel, który do pewnego momentu był realizowany, ale zadecydowała klasa piłkarska poszczególnych zawodników Tempa. Lider dominował, był lepszy – przyznał Dariusz Rucki. Istebnianie utrzymywali bezbramkowy remis do 25. minuty, choć gospodarze znacznie wcześniej mogli otworzyć wynik niedzielnego starcia.
Podopieczni Dariusza Ruckiego przystąpili do drugiej części spotkania z dwubramkową stratą i byli bliscy zdobycia kontaktowej bramki po zmianie stron. - Otworzyliśmy się, bo nie mieliśmy innego wyjścia. Bramka 15-letniego Krzyśka Urbaczki na pewno by nam pomogła, bo byłoby to kontaktowe trafienie. Szkoda, ale muszę przyznać, że gospodarze mieli sporo sytuacji – dodał szkoleniowiec UKS APN Góral Istebna. Ostatecznie, spotkanie zakończyło się wygraną Tempa - 3:0.
Piłkarze Górala ponieśli drugą porażkę w rundzie rewanżowej, a w najbliższej kolejce zmierzą się w derbowym starciu z Wiślańskim Stowarzyszeniem Sportowym. - Nie załamujemy się, liga jest długa. Mecze z Wisłą zawsze dostarczają sporo emocji i moi podopieczni już nie mogą się doczekać nadchodzącego spotkania, tym bardziej że gramy przed własną publicznością. Musimy wyciągnąć wnioski z meczu i postaramy się odpowiednio przygotować – przyznał Rucki.
Okręgówka (Żywiec-Skoczów), 18. kolejka: Tempo Puńców - UKS APN Góral Istebna 3:0
25‘ Jakub Legierski
29‘ Rafał Adamek
87‘ Dariusz Dziadek
ap
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.