Montują molo
Choć niewątpliwie letnie upały już za nami, władze Karwiny modernizują obiekt nieustająco. W tym roku chcąc ukończyć jeszcze kolejną atrakcję – pływające molo.
Zbiornik powstał w zapadlisku pokopalnianym i zwany jest Darkowskim lub Karwińskim Morzem. Na przestrzeni lat, od 1997 r. miejsce to zmieniło się nie do poznania. Na miejscu zapadliska pojawiły się krzewy, drzewa, trawa, z biegiem czasu miasto dodało kosze na śmieci i mobilne toalety, kamieniste i piaszczyste plaże, ławeczki, szatnie, przebieralnie, budynek z toaletami oraz leżaki. W 2022 roku stworzono 3 kilometrową ścieżką i trawiaste plaże [Pisaliśmy: Morze o rzut beretem]. Na tych pracach jednak się nie kończy – jak zapowiadają władze Karwiny, na zbiorniku pojawi się molo (Pisaliśmy: Nowe molo nad karwińskim morzem)
Prace nad tym obiektem trwały od lipca, teraz trwa montaż. Jak chwalą się władze Karwiny, środki pochodziły z dotacji z Regionu Morawskośląskiego.
W optymistycznym założeniu pogodowym – jeszcze we wrześniu przy dobrej pogodzie będzie można z obiektu skorzystać.
Red.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.