Karwina znowu punktuje
Dziennikarze serwisu "iDnes.cz" jednym słowem określili wczorajsze spotkanie z udziałem karwińskich piłkarzy - nuda. I faktycznie trzeba im przyznać rację, bo na murawie niewiele się działo, a piłkarze obu drużyn popełniali proste błędy. Jedna z takich sytuacji miała miejsce w pierwszej połowie, kiedy golkiper Teplic wybiegł na szesnasty metr, a następnie wybił futbolówkę pod nogi Janecki, ale ten nie zdołał skierować jej do pustej bramki.
- Przyjechaliśmy z zamiarem, aby punktować i to nam się udało. Pierwsza część spotkania była udana w naszym wykonaniu i szkoda, że niektórych sytuacji nie wykorzystaliśmy. Po zmianie stron, znacznie lepiej prezentowali się gospodarze i mieliśmy sporo szczęścia - przyznał Frantisek Straka, trener karwińskiej drużyny.
AP
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.