Kalendarz Beskidzki

Fotografie wewnątrz publikacji czarno-białe, jedynie kalendarium otwierające „Kalendarz” i Galeria kalendarza go zamykająca ilustrowane są barwnymi zdjęciami i reprodukcjami obrazów.

Wspomniane kalendarium kalendarz jako taki zawiera w formie szczątkowej. Zaznaczone są w nim jedynie dni, imieniny i fazy księżyca. Za to zdobią go fotografie bielskiej i cieszyńskiej architektury na całą stronicę, opisy przedstawionych budynków oraz korespondujące z nimi wiersze znanego poety Juliusza Wątroby.

Jest też ciekawe kalendarium okrągłych rocznic. Wyczytamy weń np. że „365 lat temu 19 V 1653 zmarła ostatnia z cieszyńskiej linii Piastów – księżna Elżbieta Lukrecja”, „przed 185 laty 3 XII 1833 w Karpętnej urodził się Paweł Cieńciała (zm. 11 I 1922 w Wiśle) – farmaceuta w Wiedniu i w Wiśle, gdzie założył pierwszą aptekę, którą przez ponad 20 lat prowadził nielegalnie. A w lutym 1833 w Bielsku założono cmentarz ewangelicki” czy że „100 lat temu 18 III 1918 w Darkowie urodził się Józef Ondrusz (zm. 27 V 1996 tamże) – etnograf, nauczyciel, bibliofil, redaktor, zbieracz tekstów ludowych, znawca exlibrisów”.

Co zaś w środku w warstwie stricte tekstowej? Na początek coś dla miłośników polskiej motoryzacji – artykuł Pawła Świątka o założonym w latach 70-tych XX wieku Ośrodku Badawczo Rozwojowym Samochodów Małolitrażowych. Jest bogaty biogram Wilhelma Habsburga czy wspomnienia o Dziadku Janie Kotasie. I o wielu innych postaciach. Sporo o Śląsku Cieszyńskim traktowanym całościowo, łącznie z tzw dzisiejszym Zaolziem.

„Kalendarz” to nie tylko historia. Są też współczesne teksty literackie. Mianowicie redaktor Kalendarza Jan Picheta poprosił znanych literatów i twórców kultury z Bielska-Białej i okolicy (Joanna Fligiel, Ewa Janoszek, Lech Kotwicz, Artur Pałyga, Mieczysław Słonina, Juliusz Wątroba, Aleksy Wróbel, Katarzyna Żaczek), aby zaprezentowali swoje teksty związane z historią czy współczesnością naszych ziem - opowiadania, prozę poetycką, reportaże, wspomnienia. Co zaś ucieszy szczególnie kobiety - Atutem bieżącej edycji są m.in. teksty o wybitnych kobietach naszego rejonu, zwłaszcza artystkach malujących, piszących i śpiewających, jak Barbara Bielaczyc, Joanna Jatkowska, Tamara Kalinowska czy Olga Łasak.

Są też wywiady. np. z Olgą Łasak – aktorką bielskiej sceny kabaretowej i wykładowcą bielskiej szkoły aktorskiej czy z Tamarą Kalinowską – artystką „Piwnicy pod Baranami”. I wiele innych. Ludzie bowiem są głównymi bohaterami „Kalendarza Beskidzkiego”. Bo przecież miejsca, ich specyfikę tworzą właśnie ludzie. I na to redaktor Kalendarza zwraca uwagę od samego początku podczas dobierania tematyki tekstów. Jest też spora różnorodność, a jak zauważył podczas przeglądu kalendarzy regionalnych w Książnicy Cieszyńskiej prowadzący spotkanie jej pracownik Wojciech Święs teksty są krótsze niż na przykład w Kalendarzu Cieszyńskim, co pozwala na pomieszczenie w nim większej ilości tematów. A to z kolei sprawia, że każdy znajdzie w tomie coś, co go zainteresuje.

Kalendarz Beskidzki od 1960 do 2004 r. wydawało Towarzystwo Miłośników Ziemi Bielsko-Bialskiej. Od 2011 r. rocznik wydaje Towarzystwo Przyjaciół Bielska-Białej i Podbeskidzia. To już ósma edycja Kalendarza Beskidzkiego pod egidą TPBBiP. Warto też przypomnieć, że „Kalendarz Beskidzki” w 2016 roku otrzymał nagrodę Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Najbliższe spotkanie z autorami i bohaterami Kalendarza Beskidzkiego 2018 w poniedziałek 8 stycznia o 17.00 w Klubie Nauczyciela na Wzgórzu w Bielsku Białej. Jak zapowiada redaktor naczelny Kalendarza Jan Picheta będą na pewno tacy artyści pióra jak Artur Pałyga (40 sztuk teatralnych napisanych w ciągu tuzina lat) czy Juliusz Wątroba (44 książki na koncie). - Przybędą też m.in. dr Janusz Okrzesik i Szymon Broda - którego wystawa malarstwa towarzyszyć będzie promocji i wielu innych autorów i bohaterów obecnej edycji. A Kalendarz do nabycia będzie w cenie promocyjnej - zachęca Picheta.

(indi)

„Kalendarz Beskidzki 2018”, Towarzystwo Przyjaciół Bielska-Białej i Podbeskidzia, Bielsko-Biała 2018, ss. 243; red. Jan Picheta