„Goście wygrali zasłużenie”
Wiele wskazywało na to, że w pierwszej części spotkania zabraknie goli, ale goście zdołali zadać dwa ciosy tuż przed zejściem do szatni. Paweł Kozioł przymierzył z rzutu wolnego i skierował futbolówkę do siatki w 41. minucie, a chwilę później prowadzenie podwyższył Szymon Kubica. - Dwa stałe fragmenty gry i dwie stracone bramki. Przestrzegałem moich piłkarzy, że te stałe fragmenty mogą dziś zadecydować i zadecydowały, ale niestety w drugą stronę – przyznał Krystian Papatanasiu.
Goście dyktowali tempo po zmianie stron i ponownie dwukrotnie pokonali defensywę Błyskawicy, a na listę strzelców wpisali się Damian Zajączkowski oraz Kamil Jonkisz. - Goście wygrali zasłużenie. To drużyna, która będzie toczyć bój pierwszą „3” i jakość tego zespołu jest naprawdę wysoka, co rywale pokazali na boisku – dodał szkoleniowiec Błyskawicy.
Drogomyślanie pozostają w strefie spadkowej, choć rozegrali dopiero pierwsze spotkanie w tym roku, ponieważ przed tygodniem spotkanie z Turzą Śląska przełożono ze względu na obfite opady śniegu. Za tydzień czeka ich wyjazdowe spotkanie z Bełkiem, który zamyka czołową „6”. – Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu twierdziłem, że będzie ciężko, bo praktycznie jesteśmy skazani na spadek, ale będziemy walczyć. Przed nami jeszcze czternaście spotkań, więc sporo punktów do zdobycia. Musimy wyciągnąć wnioski i za tydzień powalczyć o trzy punkty – podsumował opiekun beniaminka.

- IV liga (gr. II), 17. kolejka:
Błyskawica Drogomyśl - MRKS Czechowice-Dziedzice 0:4 (0:2)
41' Kozioł, 44' Kubica, 52' Zajączkowski, 81' Jonkisz
ap
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
