Cieszyn. Szkoła Rzemiosł otwarta
Szkoła Rzemiosł to przedsięwzięcie w ramach projektu "Cieszyn - miasto samowystarczalne", który prowadzony jest przez ratusz we współpracy z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej, a finansowany z funduszy norweskich.
Trzydziestu uczestników - wybranych spośród ponad 260 zgłoszeń - pod okiem mistrzów tradycyjnych zawodów będzie się uczyło plecionkarstwa, obróbki wełny, snycerstwa, introligatorstwa, rusznikarstwa oraz koronczarstwa. Bezpłatna nauka potrwa dziesięć miesięcy (rozpoczęła się już w ten weekend), a w jej trakcie uczestnicy nie tylko będą nabywać nowe umiejętności techniczne, ale także uczyć się sprzedaży, marketingu i wdrażania swoich produktów na rynek.
Gościem uroczystości był Grzegorz Puda, Minister Funduszy i Polityki Regionalnej. - Z wielką sympatią patrzę na wszystkie projekty, które możemy realizować na Śląsku Cieszyńskim. Nie tylko dlatego, że pochodzę z tego regionu, z Podbeskidzia, z tego województwa, ale też dlatego, że wierzę, że mają one sens. Muszę przyznać, że z perspektywy człowieka, który niestety żyje na co dzień w stołecznym mieście, to za każdym razem gdy wracam w ten region dostrzegam potencjał, którego tam nie ma. Potencjał współpracy ludzi różnych kultur, różnych poglądów, różnych wyznań, który jednak doprowadza do najważniejszego - wspólnoty - podkreślał.
- Cały świat, a także duża część Polski podąża w kierunku zakupów, poszukiwania globalnych instytucji, wszystkiego co duże. Szkoła Rzemiosł różni się tym, że ludzie jednak coraz częściej odchodzą od tych kierunków, szukając jednak czegoś indywidualnego, bezpośrednio skierowanego do ich potrzeb, co jest dużo lepszej jakości niż to, co kupujemy w marketach, co jest dużo bardziej wyjątkowe, co pozwala pokazać samego siebie i co pozwala wydobyć te regionalizmy, w których żyjemy - dodał Puda, dziękując uczestnikom i władzom miasta za współpracę.
Głos zabrała też burmistrz Gabriela Staszkiewicz. - Jak to się stało, że Szkoła Rzemiosł znalazła się w Cieszynie? Myślę, że ogromne podziękowania należą się pani byłej dyrektor zamku Ewie Gołębiowskiej i całemu zespołowi, który wpadł na ten pomysł i pracował nad nim, gdy staraliśmy się o 10 mln euro. Niestety finalnie otrzymaliśmy nie 10 mln, a 3,5 mln euro, ale myślę, że wykorzystamy wszystko, do ostatniego grosza. Z tego okrojonego budżetu programu to właśnie Szkoła Rzemiosł była tym, co zostawiliśmy. Bardzo nam zależało na tym, aby pokazać potencjał Śląska Cieszyńskiego, potencjał Cieszyna i to, co w rzemiośle się dzieje - zaznaczała.
- Na podstawie badań, które zleciliśmy Uniwersytetowi Śląskiemu wybraliśmy sześć rzemiosł. To początek, który zwiastuje w mieście nową przygodę i nową szkołę, która na stałe już u nas zostanie. Bardzo dziękuję wszystkim tym, dzięki którym mogła być dzisiaj otwarta - dodała Staszkiewicz.
KR
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.