Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Cały Śląsk uczcił Kiedronia

Radni Sejmiku Województwa Śląskiego jednogłośnie uczcili wczoraj Józefa Kiedronia. Z tej okazji w Urzędzie Marszałkowskim stawiła się liczna grupa Zaolziaków. - To była promocja nie tylko osoby ministra, wielkiego działacza narodowego, ale całego Zaolzia - powiedział w Katowicach Józef Szymeczek, prezes Kongresu Polaków w Republice Czeskiej.

Sejmikiem Województwa Śląskiego rządzili wczoraj cieszyniacy. - Chyba cały Śląsk Cieszyński przyjechał - żartował na korytarzach Sejmiku Czesław Gluza, były starosta cieszyński, od niedawna poseł RP. Rzeczywiście, do Katowic przyjechał nie tylko autokar z Zaolzia z działaczami, uczniami Gimnazjum Polskiego w Czeskim Cieszynie oraz ich rówieśnikami z Cieszyna. Mniejszymi grupkami ludzie przyjechali także z Bielska-Białej, Cieszyna, Jaworza i Wisły. Na miejscu nie zabrakło również chóru „Cantus" z Goleszowa. Kiedy zaśpiewał „Ojcowski dom" na początku uroczystości, wszyscy obecni na sali wstali z miejsc.

- Nie przypominam sobie, żeby w ostatnich latach w Katowicach było tak głośno o Zaolziu. To była promocja nie tylko osoby ministra, wielkiego działacza narodowego, ale całego Zaolzia. Mówiliśmy nie tylko o Józefie Kiedroniu, ale i pokazaliśmy nasze najmłodsze pokolenie. Świetnie, że dotarli tutaj także uczniowie Gimnazjum Polskiego. Przy okazji pokazaliśmy jedność Śląska Cieszyńskiego, że Polacy mieszkają po obu stronach Olzy - powiedział w Katowicach Józef Szymeczek, prezes Kongresu Polaków w Republice Czeskiej, który podczas sesji przedstawił życiorys Kiedronia.

Choć sam punkt dotyczący ministra brzmiał dosyć skomplikowanie - uchwała w sprawie przyjęcia oświadczenia dotyczącego uczczenia Józefa Kiedronia, wybitnego Ślązaka i Polaka, współtwórcy ruchu narodowego i oświatowego na Śląsku Cieszyńskim, w 80. rocznicę urodzin - chodziło o upamiętnienie pierwszego ministra z naszego terenu. Radni uchwałę przyjęli jednogłośnie.

Pomysł wysunęła kilka tygodni temu Władysława Magiera, wiceprezes Stowarzyszenia Klub Kobiet Kreatywnych z Cieszyna. Po świętach Bożego Narodzenia wspólnie z radnym wojewódzkim z Bielska-Białej, Januszem Buzkiem, przekonywała do tego pomysłu przewodniczącego Sejmiku Województwa Śląskiego. - Radny kupił kołocze, ja pojechałam w stroju śląskim. I udało się. O Józefie Kiedroniu powinno pamiętać się na całym Śląsku. Każdy radny otrzymał książeczkę o inżynierze, a także cieszyńskie ciasteczka, które ładnie opakowaliśmy. Wspólnie z Marianami Steffkiem i Siedlaczkiem przygotowaliśmy także na dzisiejszą uroczystość wystawę poświęconą wybitnemu działaczowi i ministrowi - przyznała Władysława Magiera.

Z wprowadzeniem uchwały do porządku obrad nie było problemu, bo jak przekonywał wczoraj Andrzej Gościniak, przewodniczący Sejmiku, bogactwo naszej ziemi to bogactwo różnorodności. - Kiedy się czyta o Kiedroniu, to nikt nie ma najmniejszych wątpliwości, że to jest osoba zasługująca na taką uchwałę - powiedział nam Janusz Buzek. Przemawiając zwrócił uwagę na postawę wdzięczności oraz poczucie odpowiedzialności ministra rodem ze Śląska Cieszyńskiego. - Józef Kiedroń umiejętnie łączył pasję zgłębiania tradycji przodków, także walki o zachowanie jej w czystej postaci, z działalnością na rzecz rozwoju Śląska i poprawy losu współziomków - mówił wczoraj w Katowicach prof. Ryszard Barcik, rektor Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej.

Głos Ludu - Gazeta Polaków w Republice Czeskiej

źródło: Głos Ludu
dodał: CR

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: