Brenna: XVIII Zimowe Igrzyska Abstynentów
Zawody rozpoczęły się od koncelebrowanej Mszy św. w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Brennej Centrum. Liturgii przewodniczył bp Piotr Greger. W homilii bielsko-żywiecki sufragan w nawiązaniu do fragmentu Ewangelii św. Łukasza o kuszeniu Jezusa na pustyni, przestrzegł tych, którzy myślą, że szatan ich nie kusi. - Być może w takim przypadku człowiekowi pokusy po prostu spowszechniały, a tak naprawdę szatan ma go w swojej garści i robi z nim co chce. Szatan kusi wtedy, kiedy w człowieku jest jeszcze odrobina dobra, bo chce go tego dobra pozbawić. A jak nie kusi, to być może dlatego, że już nie musi kusić. Bo co chciał z człowiekiem zrobić, dawno już osiągnął, a człowiek nie ma tego świadomości – zauważył biskup, przypominając myśl ks. Józefa Tischnera o tym, że szatańska pokusa jest kolejnym dowodem na to, że jesteśmy jeszcze w miarę normalni.
Ks. prałat Władysław Zązel, duszpasterz trzeźwości diecezji bielsko-żywieckiej razem z biskupem Gregerem oraz proboszczem parafii w Brennej Czesławem Szwedem otrzymali od Katolickiego Towarzystwa Kulturalnego (KTK) z Bielska-Białej symboliczne złote medale za wsparcie imprezy promującej trzeźwy styl życia. - Wielu z nas miało problemy z alkoholem, ale są też tacy, którzy ich nigdy nie mieli. To jest świadectwem i profilaktyką dla dorastających dzieci czy dorosłych. W pułapkę tej choroby można wpaść w każdym wieku. Te spotkania od 18 lat w podobnym gronie są ogromnym umocnieniem – powiedział Marek Zwoliński z KTK oraz członek bielskiej Wspólnoty Przymierza „Miasto na Górze”
Ks. Zązel wspomniał, że pomysł igrzysk dla abstynentów narodził się w podżywieckiej Kamesznicy, gdzie od wielu lat inicjator „Wesela wesel” jest proboszczem. Duchowny podkreśla, że korzystanie z uroków zimy na nartach samo w sobie jest już promocją zdrowia i trzeźwego stylu życia. - Kto nie jeździ na nartach, traci wiele z uroków życia. A kto nie przyjeżdża do Brennej na Zimowe Igrzyska Abstynentów, także dużo traci. A te osiemnaste zawody, czyli dorosłe, dojrzałe, potwierdzają, że myśl o zapoczątkowaniu była prorocza – zauważył. Zwrócił uwagę, że ważna jest obecność całych rodzin na tej imprezie, gdyż pozwala to najmłodszym oddychać zdrową atmosferą.
W samych konkurencjach sportowych udział wzięło około 100 osób. Dorośli uczestnicy przed startem zadeklarowali czasowe lub stałe powstrzymanie się od spożywania alkoholu. Odbyły się konkurencje sportów zimowych w różnych kategoriach wiekowych – slalom gigant, zjazd na „byle czym”, cross na „jabłuszkach”. Przeprowadzono konkursy rzeźby śniegowej oraz rzutu śnieżką do celu
Nie zabrakło pamiątkowych medali i dyplomów a na wszystkich, którzy zmarzli i zgłodnieli na stoku, czekała gorąca zupa.
(red/diecezja.bielsko.pl)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.