500-lecie rusznikarstwa na zdjęciach
W Galerii przy ulicy Głębokiej 52 można podziwiać wystawę nawiązującą do 500-lecia cieszyńskiego rusznikarstwa. Prace w większości pokazują działania cieszyńskiego mistrza Jerzego Wałgi, którego działania były fotografowane przez Piotra Brodę – członka Cieszyńskiego Towarzystwa Fotograficznego.
Na zdjęciach można podziwiać kunszt wykonania misternych zdobień, które można znaleźć na cieszynkach, a także inne działania, które mistrz Jerzy Wałga podejmuje, w celu przygotowania cieszynki – niewielkiej strzelby, będącej chlubą nadolziańskiego grodu (pierwsze wzmianki o Cieszynkach pochodzą z 1580 roku z Prudnika, w związku z tym można stwierdzić, że już wtedy rzemiosło promowało Cieszyn).
Wernisaż rozpoczęło przemówienie Jerzego Wałgi, który wyjaśniał jak stare są cieszyńskie tradycje rusznikarskie – pierwszym cieszyńskim rzemieślnikiem, o którym mówią źródła pisane i który zajmował się właśnie rusznikarstwem był Jerzy Puszkarz. Były to czasy panowania Stefana Batorego –. W 1526 roku można znaleźć zapiski, dowodzące że żona Jerzego Puszkarza zapłaciła podatek w wysokości 34 groszy na rzecz naszego miasta, tytułem dzierżawy lokalu. Z całą pewnością Jerzy Puszkarz musiał więc pracować w Cieszynie kilka lat wcześniej. Warto wspomnieć, że rusznikarstwo to jedna z najbardziej rozpoznawalnych cieszyńskich dziedzin rzemieślniczych, która jest reprezentowana na całym świecie. W muzeach w Nowym Jorku, Sankt Petersburgu, Paryżu, czy w Peru nie ma eksponatów z Warszawy, czy z Krakowa. Są jednak z Cieszyna, a mowa właśnie o cieszynkach – mówił w trakcie wernisażu Jerzy Wałga.
Prace, obrazujące kunszt wykonania cieszynek oraz działania Jerzego Wałgi można podziwiać w godzinach funkcjonowania galerii w sierpniu i wrześniu.
JŚ
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.