Wymarzony początek rundy wiosennej
Beniaminek z Puńcowa nie mógł sobie wymarzyć lepszego rozpoczęcia rundy wiosennej, inkasując komplet punktów w dwóch meczach. Piłkarze Tempa, dzięki trafieniom Jakuba Legierskiego oraz Macieja Ruckiego, pokonali Czechowice-Dziedzice w niedzielne popołudnie, 2:1. - W ostatnich minutach wkradł się chaos, bo boisko również nie jest najlepsze do grania w piłkę. Stworzyliśmy sobie kłopot, bo w drugiej połowie mieliśmy trzy bądź cztery sytuacje, kiedy wychodziliśmy z przewagą i wtedy zamknęlibyśmy mecz i byłby spokój. Trochę zabrakło chłodnej głowy, ale najważniejsze, że zgarniamy trzy punkty, bo taki był nasz cel – przyznał Michał Pszczółka, trener Tempa.
Przy pierwszej bramce Puńcowa spory udział miał Mateusz Szuster, który powrócił do gry po półrocznej przerwie. - Jesteśmy mocno przebudowani, bo odeszło od nas dwóch napastników. Wrócił do nas Mateusz Szuster, który jest kreatywny i potrafi futbolówkę posłać między obrońców. Świetnie odnalazł się na pozycji za pauzującego za kartki Kamila Adamka – stwierdził Pszczółka.
Piłkarze Tempa przed tygodniem pokonali Lędziny, a dziś dołożyli kolejne trzy „oczka” dzięki czemu plasują się w górnej części tabeli. - Chcemy się utrzymać, bo to dla nas najważniejsze. Ciężko przepracowaliśmy zimę, chłopaków mam zmotywowanych, jeden za drugiego pracuje i to jest klucz do sukcesu – podsumował szkoleniowiec Tempa.
IV liga (gr. II), 17. kolejka:
Tempo Puńców - MRKS Czechowice-Dziedzice 2:1
33‘ Legierski, 41‘ Rucki - 87‘ Wójtowicz
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.