Wisła: wręczono medal za zasługi
Sylwetkę Jana Krzoka przedstawił Andrzej Molin. Ja też byłem pszczelarzem i znam tą bogatą działalność pana Prezesa i serce, które w nią wkładał i wkłada. Tą działalność znamy dobrze: to nie tylko zrzeszanie wszystkich pszczelarzy, licznej grupy (z tego, co wiem, mamy w Wiśle około 1200 rodzin pszczelich), ale także działalność szkoleniowa, bardzo bogata współpraca z wieloma instytucjami z miasta i spoza miasta, z kołami pszczelarskimi w kraju i za granicą, organizowanie Święta Miodu, które jest tak popularną imprezą - wyliczał radny sejmiku. Gratulacje złożyli także Tomasz Bujok (burmistrz Wisły) i Janusz Podżorski (Przewodniczący Rady Miasta).
Jan Krzok mówił- pragnę bardzo podziękować za to wyróżnienie. Pomimo tych wszystkich odznaczeń pszczelarskich, najwyższych w kraju i za granicą, to szczerze mogę powiedzieć, że najbardziej cenię sobie właśnie to. To miła niespodzianka z okazji 40-lecia mojej pracy w strukturach związku w Wiśle. To pięknie o Was świadczy, że dostrzegacie nawet te małe organizacje, które działają w mieście na rzecz lokalnej społeczności.
Nagrodzony zwrócił uwagę na niełatwą sytuację pszczelarzy, szczególnie jeśli chodzi o kwestie administracyjne. Zaapelował o wsparcie tej grupy oraz o powrót do koncepcji utworzenia ścieżki edukacyjnej. 90% upraw, które są podstawą wyżywienia ludzkości, zawdzięczamy pszczołom. Jeśli pszczoła zginie, to jak powiedział Albert Einstein, człowiekowi zostanie kilka lat. I to nie jest przesada - mówił Jan Krzok.
KR
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.