Utrzymanie było pewne, ale porażka boli. Kuźnia nie zagroziła Odrze
W pierwszej połowie wyraźną przewagę mieli goście, głośno wspierani przez swoich kibiców. Kuźnia nie potrafiła wypracować sobie dogodnej okazji, by zagrozić bramce Zająca. Lepszą dyspozycję Odra udokumentowała w 30 minucie meczu, gdy do siatki trafił Marcin Oślizok.
W trakcie drugich 45. minut obraz gry nie uległ zbyt dużej zmianie. Goście podwyższyli wynik w 57. minucie, gdy do bramki po raz drugi trafił Oślizok. Kuźnia miała jedną dobrą okazję, by złapać kontakt, ale w 62. minucie piłka po strzale Pietraczyka obiła poprzeczkę.
- Odra w pierwszej połowie kontrolowała spotkanie, mieli dużo sytuacji bramkowych i bramka wisiała w powietrzu. W końcu wykorzystali nasz prezent i objęli prowadzenie, którego nie oddali do końca. Takie jest życie, najważniejsze jest to, że się utrzymujemy - powiedział po meczu Daniel Kubaczka, trener Kuźni Ustroń.
kr
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.