Polak bohaterem Trzyńca!
Lepiej do spotkania przystąpili gospodarze, którzy w 10. minucie mogli już objąć prowadzenie. Krążek, po strzale Daniela Zaara, zatrzymał się na słupku bramki Stalowników. Podopieczni Václava Varadi w pierwszej części spotkania byli dwukrotnie ukarani dwuminutowym wykluczeniem, ale na ich szczęście Szwedzi tych szans nie wykorzystali.
W drugiej tercji kibice zgromadzeni w Malmö Arena byli świadkami pierwszego gola, którą w dodatku strzelili gospodarze. Nichlas Hardt zdobył krążek po olbrzymim błędzie trzynieckiej defensywy i szybko znalazł się przed Šimonem Hrubcem, któremu nie dał większych nadziei do interwencji. Oceláři, krótko po straconej bramce, grali dwuktrotnie z przewagą jednego zawodnika, ale nie były one dobrze rozegrane.
Odpowiedź Stalowników nastąpiła na początku trzeciej tercji, kiedy to Martin Adamský objechał bramkę Malmö i wystawił krążek na hokejkę Vladimíra Svačiny, który bez większych problemów zmusił Oscara Alsenfelta do kapitulacji. Poziom gry się wyrónwał i wszystko wskazywało, że o zwycięzcy zadecyduje dogrywka. Takiego rozwiązania nie przyjął, jedyny Polak grający w Trzyńcu, Aron Chmielewski, który w 58. minucie zdobył zwycięską bramkę. Dla 26-letniego hokeisty to pierwsze trafienie w tym sezonie.
Szwedzi już nie zdołali odpowiedzieć, a to oznacza, że Stalownicy wrócą do domu z cennym zwycięstwem i sporymi szansami na awans do ćwierćfinału. Rewanż zaplanowano za tydzień, we wtorek (7.11.2017) w WERK Arenie.
Liga Mistrzów, 1/8 finału
Malmö - Oceláři Třinec 1:2 (0:0, 1:0, 0:2)
22' Hardt – 41' Svačina, 57' Chmielewski
Andrzej Poncza
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.