MelomAni dla Ani
W tym dniu płuca Ani były wypełnione radością. Nie tylko wynik zbiórki – 18 318,22 zł – jest sukcesem, jak zgodnie przyznali wszyscy obecni na koncercie, najważniejszy cel został osiągnięty jeszcze zanim rozpoczął się koncert: Ania wie, że nie jest sama. Marzeniem MelomAnów, czyli organizatorów przedsięwzięcia, było przede wszystkim zintegrowanie mieszkańców Strumienia i pobliskich miejscowości, uwolnienie wspólnej lawiny dobra i uśmiechów, przekonania, że są cierpienia, ale nie ma nieszczęść.
Organizatorzy, czyli koleżanki i koledzy ze strumieńskiego chóru Lutnia wraz z przyjaciółmi, Mariuszem i Dagmarą Gruszka oraz licznymi ludźmi dobrej woli postanowili choć na chwilę zmienić bieg rzeczy. Udało się! MelomAni zaprosili aż 11 zespołów – w parku rozbrzmiewała muzyka chóralna, piosenka aktorska, były też występy dzieci, a wieczorem wszyscy bawili się w rytmie funk, pop i rock.
Dla gości przygotowano stoły uginające się od domowych ciast, gorącą kawę, herbatę i popcorn. Dla pociech zorganizowano warsztaty florystyczne, malowanie buziek, zaplatanie kolorowych warkoczyków i oklejanie paznokci.
- Tego dnia wszystkie buzie były uśmiechnięte, a serca zaangażowane – ktoś przyniósł ciasto, ktoś babeczki, ktoś heklowane serwety, ręcznie robione artystyczne kartki na wszelakie okoliczności czy dekoracje wnętrz – lampiony, cotton balls, łapacze snów, owijane włóczką bombki choinkowe, ozdobne jaja wielkanocne i różności decoupage. Na zbiórkę ofiarowano też obrazy wyszywane haftem krzyżykowym, książki, a nawet obrazy olejne. Wszystko to w podziękowaniu za datki do puszek. Wielu ludzi podzieliło się swoim talentem i dobrem, które w nas jest. Teraz Ania wie, że warto walczyć o oddech i jak dobrze jest złapać go razem. – cieszą się organizatorzy.
(red/ mat.pras.)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
