Krokodyl grasował na lekcji

„Siejemy przyszłość”- pod takim hasłem przebiegał w dniach 15 – 19 kwietnia XII Tydzień Ekologiczny w Zespole Szkół Rolniczych w Międzyświeciu: - Celem nas, nauczycieli, jest prowadzenie w tym czasie intensywnej edukacji ekologicznej głównie poprzez praktyczne, a więc najbardziej lubiane i akceptowane przez uczniów zajęci - tłumaczą organizujące zajęcia nauczycielki Zespołu Szkół Rolniczych w Międzyświeciu:  Agnieszka Kweczlich, Joanna Gwizdała, Krystyna Greń i Urszula Pasieka: - Do naszych zadań należy uświadamianie młodym ludziom faktu, iż jesteśmy nierozerwalnie związani z przyrodą i całkowicie podlegamy jej prawom. Zamierzamy również obudzić „sumienie ekologiczne”, gdyż osoba o tak ukształtowanym sposobie myślenia odznacza się  dobrocią, uczciwością, bezinteresownością i wyczuleniem  na piękno przyrody. To altruista gotowy do pomocy, a nie człowiek nastawiony na konsumpcję. Z uwagi na specyfikę nauczanych w naszej szkole zawodów przyrodniczych trafianie w młodego producenta i przetwórcę żywności jest tym bardziej zasadne. Mamy nadzieję, że nasza coroczna edukacja zaowocuje obudzeniem wśród młodzieży świadomości, iż ratując Ziemie,  zabezpieczamy siebie, a także pokaże uczniom, że poszanowanie przyrody to  jedyna droga do lepszej i zdrowszej egzystencji.

W każdym dniu tygodnia podejmowano inną tematykę dotyczącą zagadnień ekologicznych i starano się aktywizować uczestników. Codziennie odbywały się pokazy i prelekcje podejmujące tzw. „ekotematy”, m.in. „Gady  - piękno czy brzydota?”, „Grzyby od A do Z”, „Środowisko przyrodnicze Beskidów”, „Co wiemy o rolnictwie ekologicznym”, „Skarbnica zdrowia – czyli co się kryje w warzywach i owocach”.

Ponadto uczniowie mieli możliwość uczestniczenia w wyjazdach do oczyszczalni ścieków w Skoczowie oraz „Młyna na Sypaniu” w Hermanicach: - Wierzymy, że nasze działania służące szerzeniu wiedzy na temat ochrony środowiska w naszej szkole wzbudził w młodych ludziach poczucie odpowiedzialności za dewastację środowiska naturalnego, która wynika nie tylko z rozwoju cywilizacji technicznej, ale także pogardliwego stosunku do otaczającego nas świata. Alternatywą dla obecnego modelu cywilizacji może być zmiana hierarchii  wartości z „mieć’ na „być’. Warto zatem zastanowić się nad własnym, może czasem zbyt konsumpcyjnym podejściem do świata ożywionego. Wiedza z zakresu ekologii z pewnością może okazać się nieoceniona dla uczniów naszych techników - przyszłych architektów krajobrazu,  producentów i przetwórców żywności - zapewniają organizatorki.


ZOB. FOTOREPORTAŻ

(red.)