Internauta odpowie za publiczne znieważenie prezydenta
Mężczyzna nie pozostanie bezkarny. Takie zachowanie w świetle obowiązujących przepisów stanowi przestępstwo zagrożone karą do 3 lat więzienia.
Jak podkreślają mundurowi, warto zaznaczyć, że wolność słowa ma swoje granice, a są nimi sytuacje, w których naruszane są m.in. prawa innych osób lub przepisy karne, które bezwzględnie należy przestrzegać. - Przekonał się o tym mieszaniec województwa śląskiego, który licząc na pozorną anonimowość, na jednym z portali społecznościowych umieścił wpis, w którym kilkukrotnie obraził Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Internauta nie przebierał w słowach, publicznie kierował obelgi i wulgarne słowa w stosunku do głowy państwa. Jego wypowiedź nie miała nic wspólnego z kulturalnym wyrażeniem swojej opinii i naruszała obowiązujące przepisy – informuje KWP w Katowicach.
Mężczyzna za publiczne obrażanie głowy państwa usłyszał prokuratorski zarzut. Zgodnie z art. 135. § 2. Kodeksu Karnego, „Kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
Red./mat.pras.
Przypominamy: Chociaż hejt i przestępczość w sieci jest powszechnym zjawiskiem, warto zaznaczyć, każde działanie w Internecie pozostawia ślad. Praktyka pokazuje, że nikt w cyberprzestrzeni nie jest anonimowy, a poczucie bezkarności osób łamiących prawo w sieci jest tylko pozorne. Wszelka niezgodna z obowiązującymi przepisami działalność w wirtualnym świecie wiąże się dla użytkowników z taką samą odpowiedzialnością, jak w innych przypadkach, a niektóre przestępstwa lub ich formy kwalifikowane odnoszą się głównie do czynów popełnionych w przestrzeni internetowe
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.