Czy 2022 rok przyniesie zmiany w podatkach od zakładów bukmacherskich?
Raczej jest to mało prawdopodobne, chociaż wciąż nadzieję na zmiany ma całe środowisko bukmacherskie. Zakłady bukmacherskie online to wciąż dynamicznie rozwijająca się branża. Niewątpliwe zmiana w strukturze opodatkowania wprowadziłaby pozytywne zmiany a jednocześnie doprowadziłaby do zmniejszenia wpływów w szarej strefie.
W trzecim kwartale zeszłego roku Ministerstwo Finansów przeprowadziło analizę struktury i wysokości podatku od gier i zakładów wzajemnych w kontekście możliwych zmian podstawy opodatkowania. Nastąpiło to na wskutek poselskiej interpelacji.
“Jednym z obszarów prowadzonych prac analitycznych jest podatek od gier i zakładów wzajemnych w kontekście potencjalnej zmiany podstawy opodatkowania z obecnie obowiązującej sumy wpłaconych stawek na różnicę wpłaconych stawek i wypłaconych wygranych.” – przeczytamy w oficjalnym komunikacie Ministerstwa Finansów.
Jak przedstawia się sytuacja podatkowa obecnie?
Zgodnie z ustawą o grach hazardowych, podatnikiem podatku od gier jest osoba fizyczna, osoba prawna oraz jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej, która prowadzi działalność w zakresie gier hazardowych na podstawie udzielonej koncesji lub zezwolenia, podmioty urządzające gry objęte monopolem państwa oraz uczestnicy turnieju gry pokera.
Podstawą opodatkowania podatkiem od gier w przypadku zakładów wzajemnych, w tym zakładów wzajemnych urządzanych przez sieć Internet, jest suma wpłaconych stawek.
Obecnie, stawka podatku od gier wynosi:
- w przypadku zakładów wzajemnych na sportowe współzawodnictwo zwierząt na podstawie zezwoleń udzielanych wyłącznie na ich urządzanie - 2,5 proc.
- zakładów wzajemnych innych niż wymienione powyżej - 12 proc.
Przedstawione przez resort finansów dane za trzy kwartały 2021 r. pokazują około 30-proc. wzrost całego rynku zakładów wzajemnych rok do roku (do 299,3 mln zł), w tym w kanale naziemnym o prawie 6 proc. wzrost (do 39,3 mln zł) i wzrost o 34 proc. w internecie (do 260 mln zł).
Podatek od zakładów wzajemnych wzrósł w 2020 r. o 6,1 proc. ogółem (do 874 mln zł), z czego wzrost w kanale internetowym wyniósł 13,6 proc. (747 mln zł), a kanał naziemny odnotował spadek o 23,6 proc. (do 127 mln zł).
Ministerstwo Finansów zapewnia, że na bieżąco monitoruje rynek gier hazardowych oraz prowadzi analizę obowiązujących przepisów prawnych w obszarze gier hazardowych w zakresie przestrzegania przez podmioty przepisów ustawy.
Wysokie podatki zniechęcają zagranicznych graczy.
Monitoring rynku gier hazardowych prowadzony przez Ministerstwo Finansów obejmuje również ocenę skuteczności funkcjonujących rozwiązań prawnych i poszukiwanie mechanizmów uszczelniających obowiązujący system, służących walce ze zjawiskiem nielegalnego hazardu. Co jednak w nawiązaniu do danych z rynku, wydaje się być niewystarczającym działaniem. Dlatego cała branża bukmacherska oczekuje zmian w wymiarze opodatkowania, a przede wszystkim sposobu naliczania podatku.
Proponowane są rozwiązania, które często spotykane są w innych krajach europejskich. Wśród nich znajduje się podatek od GGR – gross gaming revenue, proponowany przez Polskie Towarzystwo Gospodarcze. Według Towarzystwa, powołującego się na wyliczenia Polskiej Izby Branży Rozrywkowej i Bukmacherskiej zmiana systemu pozwoli na znaczne ograniczenie szarej strefy przy jednoczesnym zwiększeniu wpływów do budżetu.
Szara strefa zakładów bukmacherskich w Polsce.
Choć w Polsce procentowo szara strefa maleje po korzystnych dla sektora zmianach w prawie w 2017 roku, które umożliwiły wielu firmom legalne funkcjonowanie w Polsce, to jeśli chodzi o obroty, udział nielegalnego hazardu online w polskim rynku wzrósł i to, licząc od 2016 roku, aż kilkukrotnie.
Szacuje się że niemal co trzecia osoba typująca zakłady bukmacherskie korzysta z nielegalnych operatorów. Większość jednak decyduje się obstawiać zarówno u licencjonowanych i nielicencjonowanych bukmacherów.
Artykuł sponsorowany