Trzy dni doskonałej zabawy w Skoczowie

Tradycyjnie już impreza rozpoczęła się w piątek przemarszem korowodu młodzieży z orkiestrą i marżonetkami na skoczowski Rynek. Potem były występy zespołów z Miejskiego Domu Kultu­ry, a późnym popołudniem ludzie bawili się słuchając kabaretu „Fiesta" z Bytomia czy zespołu „Venus".

Następnego dnia odbył się tradycyjny już rzut beretem. Wzię­ło w nim udział 49 uczestników, a najmłodszy miał 4,5 roku. Zo­stał pobity dotychczasowy rekord; Łukasz Ku bala, który zwy­ciężył konkurencję, osiągnął wynik 31,5 metra. Za nim uplasowa­li się Damian Duda i Krzysztof Stekla.

Sobota stała też pod znakiem specjalnych pokazów. Jak rato­wać ofiary wypadków samochodowych pokazywali członkowie Grupy Ratownictwa Drogowego PCK z Bielska-Białej. Była też okazja do obejrzenia wnętrza karetki. - Fajna jest, ale chyba nie chciałbym nią jechać - stwierdził kilkuletni Andrzej po tym, jak ratownicy położyli go na noszach. Przed strażnicą OSP zapłonął samochód, który strażacy z Komendy Powiatowej Straży Pożar­nej w Cieszynie szybko i skutecznie ugasili, a potem rozebrali. To jednak nie był koniec atrakcji.

O 15.30 na Rynek z wyciem syren zajechał samochód policyj­ny, funkcjonariusze sprawnie rozłożyli na drodze kolczatkę, by zablokować przejazd uciekającym bandytom. Chwilę później roz­legły się strzały. Był to oczywiście jedynie pokaz umiejętności Brygady Antyterrorystycznej z Bielska-Białej.