Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Stalownicy wygrali trzecie spotkanie półfinałowe i są krok od finału

Nic dodać, nic ująć. Podopieczni Vaclava Varadi, bez większych problemów, poradzili sobie dzisiaj (2 kwietnia) z hokeistami Hradca Kralove. Kibice w WERK Arenie byli świadkami aż sześciu goli, z czego pięć było autorstwem gospodarzy.

Przed rozpoczęciem tego półfinału spodziewano się długiej serii, a już jutro może dojść do jej zakończenia. Stalownicy, po dwóch zwycięstwach na lodzie Hradca, wygrali również u siebie i już tylko jedna wygrana dzieli ich od awansu do finału.

Trzynieccy hokeiści świetnie weszli w to spotkanie. Po niecałych sześciu minutach na tablicy wyników widniało 3:0. Strzelanie rozpoczął już w 3. minucie Michal Kovarcik. Niecałe 120 sekund później, jego brat Ondrej podwyższył na 2:0. Trafienie, dające trzybramkową przewagę, zanotował Adamsky.

W drugiej tercji goście odpowiedzieli za sprawą Cingla, ale następnie znowu do głosu doszli gospodarze. Marcinko i Cienciala spowodowali, że również druga część spotkania padła łupem Trzyńca.

Trzecia tercja bramek nie przyniosła i spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem gospodarzy - 5:1. Oprócz strzelców, warto także wspomnieć o Douderze, który zanotował trzy asysty.



(isport.blesk.cz)

- Do spotkania przygotowaliśmy się wzorowo, gdyż chcieliśmy potwierdzić dwa zwycięstwa z Hradca Kr. Wstęp do spotkania nas wzmocnił, zdołaliśmy strzelić trzy bramki i mecz miał już jasny scenariusz. Co prawda, goście zmniejszyli stratę, ale gol Tomasa Marcinka, na 4:1, okazał się kluczowy. Od tego momentu pilnowaliśmy gry, byliśmy cierpliwi. Prowadzenie 3:0 w serii bardzo sobie cenimy, ale wciąż potrzebujemy jeszcze jednego zwycięstwa. To będzie cel w dalszym spotkaniu - przynał Vaclav Varada na pomeczowej konferencji prasowej. 

Podopieczni Varadi, w jutrzejszym (3 kwietnia) spotkaniu będą mogli zakończyć tę serię. Warunkiem jest zwycięstwo. Początek spotkania w WERK Arenie o 17:00, a transmisja w CT Sport.

 

 

 

Andrzej Poncza

źródło:
dodał: AP

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: