Słonecznik bezpieczny?

Informacja o możliwym braku środków, przeznaczonych przez miasto na prowadzenie domu matki i dziecka zaburzyła spokój, zarówno osób prowadzących całe przedsięwzięcie, jak i podopiecznych cieszyńskiego „Słonecznika”. Jak wskazywano, pieniądze przewidziane w budżecie miasta nie stanowią 100% wydatków, jakie ponosi „Słonecznik”, jednak są sporą częścią wszystkich środków gromadzonych przez Dom Matki i Dziecka, którą bardzo ciężko będzie zdobyć z innego źródła.

Na szczęście jednak w ostatnich miesiącach roku 2017 sytuacja zmieniła się diametralnie. Do „Słonecznika” przybyło kilka osób, w związku z czym na miejscu przebywało kilkunastu podopiecznych. W takiej sytuacji ciężko jest mówić o bezzasadności prowadzenia ośrodka tego typu, gdyż bardzo często dla kobiet znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej, jest to jedyny sposób na życie i wychowywanie dzieci w odpowiednich warunkach. Bardzo często również przebywające tam kobiety otrzymują inną pomoc, dzięki której w przyszłości mogą lepiej wywiązywać się z roli matki.

- Cieszyn jednak ogłosił konkurs na prowadzenie domu dla samotnych rodziców. Treść konkursu zakładała jednak prowadzenie takiego domu od lutego, w związku z czym na chwilę obecną nie otrzymaliśmy żadnych pieniędzy – powiedziała w rozmowie z ox.pl Joanna Kubecka, kierownik ośrodka - Do 30 stycznia można było składać oferty konkursowe, mam nadzieję, że byliśmy jedynym ośrodkiem, którym ofertę taką złożył, a nawet jeżeli nie jedynym, to najlepszym. W ostatnich latach zawsze ten konkurs wygrywaliśmy, mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo. Ważne, że pieniądze w budżecie miasta się znalazły, początkiem lutego będziemy mieli dokładne informacje na temat rozstrzygnięcia konkursu.

Na chwilę obecną na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Cieszynie nie ma żadnych informacji, odnośnie rozstrzygnięcia konkursu, jednak prawdopodobieństwo, że kwota 59.000 złotych trafi właśnie do „Słonecznika” jest spore. W sytuacji, gdy pieniądze już trafią do domu Matki i Dziecka, sytuacja na ten rok będzie stosunkowo spokojna. Czy w przyszłym roku pojawią się podobne problemy, na chwilę obecną ciężko jest stwierdzić. Wszystko zależy od ilości osób, przebywających w ośrodku i od budżetu miasta.

JŚ