Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Stalownicy wywalczyli w Pardubicach dwa punkty

Hokeiści z Trzyńca odnieśli trzecie zwycięstwo w tym roku. Co prawda, podopieczni Vaclava Varadi prowadzili do 55. minuty o dwie bramki, ale ostatecznie o zwycięzcy zadecydowały rzuty karne. W nich skuteczniejsi okazali się goście.

Początek spokania był bogaty w akcje strzeleckie, zarówno pod bramką Kacetla, jak i Hrubca. Na pierwsze trafienie trzeba było czekać do 8. minuty. Wówczas Stalownicy grali z przewagą dwóch hokeistów, a na listę strzelców wpisał się Roth. 

W pierwszej tercij gospodarze również grali w przewagach, ale nie potrafili ich wykorzystać. W spoktaniu hokeiści dosyć często lądowali na ławce kar. Sędziowie aż 16-krotnie karali zawodników.

Sporo działo się w trzeciej odsłonie. Z początku poprzeczka pomogła Stalownikom, kiedy uderzał Perret. Chwilę później, kibiców gospodarzy musiała martwić ta sytuacja, ponieważ Dravecky podwyższył prowadzenie Trzyńca.

Wiele wskazywało na to, że gościom uda się utrzymać prowadzenie do końca. Tak się jednak nie stało. W 55. minucie, wspomniany wcześniej, Perret wykorzystał rzut karny i tym samym, zdobył bramkę kontaktową dla Pardubic. Dynamo otrzymało prezent od gości, w postaci dwóch wykluczonych zawodników. Gospodarze nie zamierzali zaprzepaścić takiej okazji i Sykora wyrównał w 56. minucie.

Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia. W rzutach karnych okazali się skuteczni trzej hokeiści. U gospodarzy trafił do siatki Marosz, a u gości Polansky i Ruzicka.

 

 

Dla Trzyńca to cenne zwycięstwo. Tym bardziej, że Stalownicy będą w lepszych nastrojach przystępować do wtorkowego meczu Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że podopieczni Vaclava Varadi doszli do półfinału, co jest historycznym wyczynem klubu. Już jutro czeka ich spotkanie w Finlandii, z Jyvaeskylae.

Tipsport Extraliga, 38. kolejka

HC Dynamo Pardubice - HC Ocelari Trinec 2:3 po rzutach karnych (0:1, 0:0, 2:1)

55' Perret, 56' Sykora - 8' Roth, 45' Dravecky, decydujący karny Ruzicka

 

Andrzej Poncza

źródło:
dodał: AP

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: