Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Kto sprząta padlinę?

Nie jest to przyjemny widok, ale niestety, na naszych drogach często spotykamy padłą zwierzynę. Najczęściej przy na 'wiślance' gdzie prędkość samochodów jest wyższa niż na drogach lokalnych. Na tych ostatnich, samorządy dbają o uprzątnięcie padliny. A jak to wygląda na drogach innej kategorii? Martwe zwierzęta powinny być zabierane przez specjalistyczne firmy. Niestety, czasami długo to trwa.

Z tematem zderzył się pan Łukasz. W liście do naszej redakcji opisuje historię – Często podróżuję samochodem na trasie Skoczów – Ustroń. Dwa tygodnie temu przejeżdżając przez Harbutowice, zauważyłem na pasie zieleni leżąca sarnę. Ewidentnie była to padlina. Część ciała wystawała nawet na jezdnię. Zgłosiłem tę sytuację patrolowi drogówki, który nieopodal łapał 'na radar'. Niestety, kolejnego dnia, kiedy przejeżdżałem przez Harbutowice, sarna dalej leżała. Kolejnego również. Zniknęła dopiero na trzeci dzień. Ile czasu potrzeba na uprzątnięcie zwłok? - pyta retorycznie nasz czytelnik.

Jako że droga ma kilku właścicieli, zapytaliśmy zarządców, jaki jest tryb postępowania w takiej sytuacji. Ryszard Pacer, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach w odpowiedzi na nasze pytanie pisze wprost - Stoimy na stanowisku, że martwe zwierzęta z dróg wojewódzkich powinny być usuwane przez „właściciela” zwierzęcia. W rozumieniu Kodeksu cywilnego jest nim odpowiednie nadleśnictwo. Kiedy otrzymujemy sygnał o padlinie na drodze, zawiadamiamy nadleśnictwo. Z reguły spotykamy się z odmową usunięcia martwego zwierzęcia. Wtedy działanie podejmuje firma, której zleciliśmy bieżące utrzymanie dróg wojewódzkich w danym powiecie (lub odpowiedni Powiatowy Zarząd Dróg, o ile starostwo zawarło porozumienie na ten temat z Zarządem Województwa).

Jak dalej tłumaczy rzecznik ZDW, w powiecie cieszyńskim bieżącym utrzymaniem zajmuje się konsorcjum firm Dominik i Him s.c. W przypadku konieczności usunięcia zwierzyny, ZDW kosztami obciąża nadleśnictwo. - Koszty są uzależnione od konkretnego przypadku. Zwykle ok. kilkuset złotych. Usunięcie martwego zwierzęcia trwa przeważnie kilka godzin od przyjęcia zgłoszenia. Kierowcy mogą zgłaszać takie przypadki do nadleśnictwa, do firmy zajmującej się bieżącym utrzymaniem drogi, do ZDW w Katowicach, do straży miejskiej i jeśli sytuacja jest niebezpieczna dla ruchu drogowego także na policję - pisze.

Tak też uczynił nasz czytelnik. Minęło jednak kilka dni, zanim padlina została uprzątnięta. A trzeba dodać, że znajdowała się ona właśnie na odcinku zarządzanym przez ZDW - Na szczęście mamy zimę, temperatury ujemne. Ale w lecie taka sytuacja może powodować zagrożenie sanitarne – pisze pan Łukasz.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach również ma swoich podwykonawców, którzy mają dbać o porządek na jezdni i usuwanie padłej zwierzyny. GDDKiA zarządza odcinkiem 'wiślanki' od Katowic do węzła w Harbutowicach. Jak pisze Marek Prusak, rzecznik prasowy Katowickiego oddziału GDDKiA - w ramach kompleksowej umowy na bieżące utrzymanie dróg krajowych, na terenie administrowanym przez Rejon w Pszczynie (w tym i na terenie Powiatu cieszyńskiego) usługi usuwania z dróg martwych zwierząt, realizuje firma pn. Usługi Transportowo Drogowo-Mostowe Jan Opitek, z siedzibą w Chełmie Śląskim. W tym szczególnym zakresie posiłkuje się podwykonawcą o nazwie „Firma Handlowa Beata Kowalczyk”, z siedzibą w Cieszynie, posiadającą stosowne uprawnienia. Usługa rozliczana jest obmiarowo w [szt], w miesięcznych okresach rozliczeniowych. Koszt zebrania 1 [szt] martwej zwierzyny wynosi 180,00 zł netto. Od stycznia do listopada włącznie GDDKiA O/Katowice wydał ponad 650 tysięcy zł na zbieranie i utylizację martwej zwierzyny. Ta kwota dotyczy całego województwa.

I co ważne, jak czytamy w e-mailu do naszej redakcji - Maksymalny czas reakcji, jaki Zamawiający dopuszczał na etapie składania ofert wynosił 240 minut od chwili wezwania - pisze Prusak. 240 minut, czyli 4 godziny. W przypadku naszego czytelnika upłynęły 3 dni. Ale zdarzenie miało miejsce na fragmencie drogi już nie krajowej, a wojewódzkiej.

Rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA sugeruje również, aby w przypadku stwierdzenia martwej zwierzyny w pasie drogowym informować zarządcę o takiej sytuacji. W godzinach pracy Rejonu w Pszczynie tj. od 7.00 do 15.00, od poniedziałku do piątku, można zgłosić ten fakt pod numerami telefonu: (32) 212-84-44 lub (33) 85-38-919. Poza w/w godzinami oraz w dni, kiedy Rejon w Pszczynie nie pracuje tj. soboty, niedziele i święta powiadomić Punkt Informacji Drogowej GDDKiA pod numerem (32) 25-96-706, który zawiadomi odpowiednie służby.

Trudno jednak spodziewać się, aby kierowca w trasie szukał zarządcy drogi a później numeru kontaktowego. - Dlatego apelujemy, jeśli widzimy zagrożenie, korzystajmy z numeru alarmowego 112. Operator przekaże informację odpowiednim służbom. Ważne jest jednak to, aby dokładnie określić lokalizację zagrożenia - mówi mł. asp. Krzysztof Pawlik z cieszyńskiej Komendy Powiatowej Policji.

Inną kwestią jest jednak, jak szybko od momentu zgłoszenia służby, czy odpowiedzialna za usuwanie martwej zwierzyny firma zareaguje na sygnał. W tym przypadku trwało to aż trzy dni.

Jan Bacza

źródło: ox.pl
dodał: JB

Komentarze

6
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2017-12-21 09:15:38
ożyrok: \&quot;Niestety, kolejnego dnia, kiedy przejeżdżałem przez Harbutowice, sarna dalej leżała. Kolejnego również. Zniknęła dopiero na trzeci dzień. Ile czasu potrzeba na uprzątnięcie zwłok?\&quot;<br />Uwaga, uwaga - odpowiadam: 3 dni. Co wygrałem?
2017-12-21 14:38:52
SmiechnaSali: @ożarlok<br />Na zwycięzcę czeka w zamrażalniku dziczyzna z drogi ( na zdjęciu ) smacznego
2017-12-21 16:19:35
janusz s: brawo Ty!
2017-12-21 18:20:59
skuter66: przepieron posprząta bo do tego się nadaje.
2017-12-21 20:35:09
Przepierón: skuter66 lepiej się do tego nadaje, tak samo śmierdzi jak padlina.
2017-12-22 12:43:58
bronek91: art 15 ustęp 1 ustawy prawo łowieckie wyraźnie stanowi, iż zwierzyna pozyskana w obwodzie łowieckim stanowi własność dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego a zgodnie z ustępem 2 tego artykułu, zwierzyna pozyskana bezprawnie stanowi własność skarbu państwa. Gdzie mowa o miejscowym nadleśnictwie?<br /><br />Kto z kolei odpowiedzialny jest za właściwy stan utrzymania dróg? Także Lasy Państwowe, czy nie czasem właściwy zarządca? Do tego pragnę zauważyć, iż zgodnie z ustawą prawo o ruchu drogowym (Dz.U. 1997 nr 98 poz. 602), art. 3 ustęp 3, za usunięcie zagrożenia na drodze, w tym tego związanego ze znajdującą się padliną zwierząt łownych odpowiedzialny jest ten, kto doprowadził np. sarenkę, iż stała się padliną....<br /><br /><br />Szanowny Panie Rzeczniku.... Powinni Pana nauczyć, że jak powołuje się Pan publicznie na daną podstawę prawną, należy ją podać. Kodeks Cywilny zawiera przeszło 1087 przepisów i to nie kucharskich, tylko normatywnych. O który Panu chodzi? A od zachowania należytego stanu utrzymania jest właściciel, ale drogi. Co do saren i innej zwierzyny łownej, zgodnie z Ustawą z dnia 13 października 1995 r. Prawo łowieckie z późniejszymi zmianami (Dz.U. 1995 nr 147 poz. 713) z art. 2 tej ustawy, właścicielem zwierzyny łownej w stanie wolnym jest Skarb Państwa. Nadleśnictwo to skarb Państwa? Lasy Państwowe zajmują się gospodarką leśną. Definicja gospodarki leśnej znajduje się w art 6, ustęp 1, punkt 1 Ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach (Dz.U. 1991 nr 101 poz. 444) z późniejszymi zmianami. Prawdą jest, iż gospodarka związana zwierzętami także tam jest wymieniona, ale ogranicza się do kwestii związanych z celem ustawy, czyli uprawą i hodowlą lasu. Tym bardziej, iż w art 5 ustęp 1 punkty 1 i 2 ustawy o lasach, są wymienione dwa podmioty, które sprawują nadzór nad działalnością Nadleśnictw odpowiednio na obszarze lasów państwowych i prywatnych. Są to minister właściwy do spraw środowiska i właściwy miejscowo starosta. Skąd ten podział? Lasy dzielą się na państwowe, gdzie gospodarka powierzona jest Lasom Państwowym i prywatne, gdzie gospodarkę leśną prowadzą właściciele, a nadzór na tą działalnością sprawuje miejscowy Starosty, który te obowiązki zgodnie z art 5 ustęp 5 ustawy o lasach, nadzór starosta może powierzyć nadleśniczemu Lasów Państwowych, co nie oznacza, iż już nie nadzoruje gospodarki leśnej w lasach prywatnych. Do czego zmierzam.... Skoro w skład gospodarki leśnej wchodzi także gospodarka zwierzyną, a prywatni właściciele lasów na swym terenie także prowadzą gospodarkę zwierzyną w ramach prowadzenia gospodarki leśnych to oznacza iż prywatni właściciele lasów też są zobowiązani do usuwania zwierzyny z drogi? Na jakiej podstawie. <br /><br />Panie Rzeczniku, widzi Pan, do jakich absurdów dochodzi w wyniku rozwinięcia pańskiej wypowiedzi? Ustawa prawo łowieckie określa co wchodzi w zakres łowiectwa, czyli gospodarowania zasobem zwierzyny łownej, co oznacza zgodnie z art 1 ustawy prawo łowieckie, oznacza ochronę zwierząt łownych i gospodarowanie ich zasobem i w zgodzie z wymienionymi tam zasadami. Jak widać ustawodawca rozróżnia gospodarowanie zwierzyną w ramach prowadzonej gospodarki leśnej a także łowiectwo jako ochronę i gospodarowanie ZASOBEM zwierząt łownych. Natomiast w ustawie o lasach łowiectwo pojawia się w art 18 ustęp 4 punkt 3 litera d, gdzie wymienione jest w ramach określenia zadań planu urządzania lasu. Chodzi o stwierdzenie, czy występująca na terenie danego kompleksu populacja zwierzyny łownej, stanowi, czy nie stanowi zagrożenia dla upraw leśnych. Nie jest to kompetencja która nakłada na lasy obowiązek zajmowania się zwierzętami. Ponad to w art 29, ustęp 3 punkt 5 ustawy o lasach mowa jest o podmiotach prowadzących gospodarkę łowiecką i o właścicielach pasiek. Są oni oddzielenie od osób prowadzących gospodarkę leśną. Z samej konstrukcji tego artykułu widać, iż łowiectwem zajmują się podmioty spoza Lasów Państwowych, jeżeli chodzi o przymiot organizacyjny. Zgodnie z art 47 ustęp 8 punkt 1 ustawy o lasach mowa jest o Państwowej Straży Łowieckiej, która jest określona jako istniejąca obok Straży Leśnej, tak samo jak Straż Rybacka. Za ryby w Wiśle czy Olzie Nadleśnictwo też jest odpowiedzialne? Przecież staw czy jeziorko a nawet rzeczka także może stanowić własność skarbu państwa, która znajduje się pod zarządem Lasów Państwowych. <br /><br />Jak widać łowiectwo a gospodarka leśna to dwie odrębnie terminologicznie i faktycznie sfery działalności ludzkiej, za które odpowiedzialne są inne podmioty. Lasy będące własnością państwa podobnie jak i zwierzyna łowna stanowi własność Skarbu Państwa. Z kolei do sprawowania działalności w imieniu Skarbu państwa odpowiadają inne podmioty. Jak wyraźnie widać, z ustawy o lasach nie wynika, aby usuwanie zwierzyny z drogi byłoby zadaniem lub nawet kompetencją Lasów Państwowych. Do tego, Lasy Państwowe nie posiadają wyodrębnionych organizacyjnie jednostek ani nawet środków, którymi zgodnie z obowiązującymi przepisami mogłaby być przewożona padlina zwierzyny łownej w celu jej przechowania do utylizacji. W końcu Panie Rzeczniku, proszę wykazać, gdzie Lasy Państwowe mają wyodrębnione środki na prowadzenie działalności związanej z usuwaniem padliny zwierzyny łownej i transportem takowej do utylizacji? <br /><br />Zgodnie z art. 6 ustawy o łowiectwie organem zarządzającym w zakresie łowiectwa jest minister właściwy do spraw środowiska, natomiast zgodnie z art. 7 ustawy o łowiectwie administracje w zakresie łowiectwa sprawuje SAMORZĄD WOJEWÓDZKI, jako zadanie z zakresu administracji rządowej. Zatem jasno wynika, iż odpowiednie finansowanie na prowadzenie działalności związane ze zwierzyną i odpowiednie zadania posiada samorząd wojewódzki a nie Lasy Państwowe.... Zgodnie z art 8 ustęp 1 ustawy prawo łowieckie, gospodarka łowiecka na danym terenie nie jest prowadzona przez Lasy Państwowe ale jak to jest określone przez dzierżawców lub zarządców w obwodach łowieckich. <br /><br />Panie Rzeczniku, widzi Pan, kto odpowiada za gospodarkę łowiecką, która dotyczy zwierząt w łownych, w tym saren???? <br /><br />art 15 ustęp 1 ustawy prawo łowieckie wyraźnie stanowi, iż zwierzyna pozyskana w obwodzie łowieckim stanowi własność dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego a zgodnie z ustępem 2 tego artykułu, zwierzyna pozyskana bezprawnie stanowi własność skarbu państwa. Gdzie mowa o miejscowym nadleśnictwie?<br /><br />Kto z kolei odpowiedzialny jest za właściwy stan utrzymania dróg? Także Lasy Państwowe, czy nie czasem właściwy zarządca? Do tego pragnę zauważyć, iż zgodnie z ustawą prawo o ruchu drogowym, art. 3 ustęp 3, za usunięcie zagrożenia na drodze, w tym tego związanego ze znajdującą się padliną zwierząt łownych odpowiedzialny jest ten, kto doprowadził np. sarenkę, iż stała się padliną.... <br /><br />Panie Rzeczniku, nie będę oceniał tego, co Pan twierdzi, w związku z przytoczonym materiałem prawnym oczywiście wynika, ile jest prawdy w tym, co Pan twierdzi. Uważam, iż powinien Pan sprostować wypowiedź.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: