''Wiślanka'' czeka na remont

Uwaga kierowców skoncentrowana jest na przeciągającej się budowie drogi szybkiego ruchu S1 z Bielska do Cieszyna, tymczasem od dłuższego czasu realizacji nie może się doczekać inna ważna inwestycja drogowa w naszym regionie, czyli rewitalizacja nawierzchni czteropasmówki z Drogomyśla do Harbutowic.

„Wiślanka" to jedna z dwóch najważniejszych arterii komunikacyjnych ziemi cieszyńskiej. Łączy aglomerację katowicką z Beskidami. Przed kilku laty, dzięki staraniom Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, droga została w dużej mierze odnowiona. Na generalny remont czeka jednak nadal 12-kilometrowy odcinek z Drogomyśla do Harbutowic. Inwestycja, która znacznie poprawi bezpieczeństwo turystów podróżujących w góry oraz ułatwi życie kierowcom w Skoczowie, jest już przygotowana. GDDKiA dysponuje niezbędną dokumentacją, ale brakuje jej pieniędzy.

- W zeszłym roku złożyliśmy wniosek o fundusze unijne na to zadanie. Staramy się także o inne środki. Cały czas ponawiamy działania, ale mogę mówić jedynie o faktach, a te są takie, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje o przyznaniu nam pieniędzy, dzięki którym moglibyśmy odnowić nawierzchnię na tej drodze - stwierdza Anna Zaniat z katowickiego Oddziału GDDKiA.