Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Weekendowe Propozycje Rowerowe (WPR, trasa 32): Stożek od czeskiej strony

Stożek Wielki po raz drugi zagości w Weekendowych Propozycjach Rowerowych. Ten leżący na granicy Polski i Czech szczyt wcale nie jest tak popularny u naszych południowych sąsiadów jak u nas. Położona na wschodnich krańcach ich państwa góra z tej strony dostępna jest dosyć trudnymi szlakami.

Częściej za to odwiedzane wydają się niżej położone miejsca w tym rejonie jak Bahenec czy Filipka.

Dla rowerzystów jedną z ciekawszych propozycji będzie trasa zaczynająca się w Pisku (po polsku Piosek) a kończąca się w Hradku (Gródek).

Podczas tej wycieczki odwiedzimy Shreka i Fionę oraz polską szkołę z 19 w.
Zdobędziemy jednak z czeskiej strony ten Stożek, a potem dowiemy się, czym jest „Alej dobra”.

Trasę rozpoczynamy w Cieszynie na sportowym moście. Udajemy się na czeską stronę i jedziemy znaną już z poprzednich propozycji rowerowych trasą rowerową nr 10 przez Trzyniec i Jabłonków do Piosku.
Możemy skrócić sobie wycieczkę o ok. 25 km i dostać się też do Nawsia pociągiem.


Cycle Route 4189832 - via text-decoration:underline;" target="_blank">Bikemap.net


Wieś Piosek położona w dolinie Olzy, otoczona jest ze wszystkich stron górami. Dodam tutaj, że warto wybrać się tam zwłaszcza w najbliższą sobotę, gdyż na godz. 13:00 tą zaplanowane są Dożynki.


 Piosek początek podjazdu
Piosek

W centrum wsi skręcamy koło remizy strażackiej w lewo i rozpoczynamy podjazd na Bagiyniec (cz Bahenec).


Podjazd na Bagiyniec

Źródełko przy drodze na Bagiyniec


Podjazd na Bagiyniec


Obora jeleni i danieli Bahenec

Kręta droga asfaltowa licząca ok. 7 km. zawiedzie nas pod sam hotel wellness Bahenec, gdzie czekają przy niewielkiej drewnianej chatce Shrek i Fiona.


 Bagiyniec hotel

Bagiyniec w zimie

Bagiyniec Shrek i Fiona

Bagiyniec Shrek i Fiona w zimie

Malownicza, składająca się w większości z drewnianych domów osada Bagiyniec zachwyca swym położeniem i widokami. Niewątpliwie ciekawostką tej okolicy jest to, że już w 1873 r. powstała tu najstarsza szkoła we wsi, w której aż do 1955 r. głównym językiem wykładowym był język polski. W okresie międzywojennym w jednym z domów na Bagiyńcu urządzono czeską szkołę. Później do polskiej szkoły chodziły zarówno dzieci polskie jak i czeskie z osady Grónie, Za Gróniem, z Vojtovej, z czeskiego i polskiego Bystrego, no i oczywiście z Bagiyńca.
Wszystkie dzieci uczyły się w jednej klasie, z tym że pracowały w małych grupkach według roczników. Uczył je jeden nauczyciel, który mieszkał w szkole.
Budynek szkoły istnieje do dzisiaj i przypomina dawną historię, kiedy okoliczni mieszkańcy usilnie starali się, aby ich dzieci nie musiały chodzić daleko do szkoły.


Bagiyniec szkoła 1937 r.
[fot. Archiwum Opawa]

Bagiyniec stara szkoła
[fot. Marian Waszut]

Bagiyniec

Bagiyniec w zimie

Od hotelu jedziemy dalej pod górę wąską asfaltową drogą między drewnianymi domami. Wyżej nawierzchnia zmienia się w kamienistą, ale za to za plecami otwiera nam się wspaniały widok na dolinę Olzy i otaczające ją góry.


 Widoki z Bagiyńca

Widoki z Bagiyńca

Widoki z Bagiyńca

 Widoki z bagiyńca w zimie

Z dużej widokowej polany jedziemy czerwonym szlakiem przez las nieco pod górę a potem zjeżdżamy do połączenia z niebieskim szlakiem.


Czerwony szlak

 Na czerwonym szlaku

Niebieski szlak

Jeśli darowalibyśmy sobie wyjazd na Stożek i jechali dalej czerwonym szlakiem to dojechalibyśmy do osady Zimny. Wśród kilku domów uwagą zwróci zapewne duży opuszczony budynek pełniący kiedyś funkcje rekreacyjne dla jednej z czeskich kopalń. Powstał on na miejscu dawnej polskiej szkoły, która działała tu w latach 1927-61.

Jeśli jednak zdecydujemy się na Stożek, to musimy jeszcze podjechać mało wygodnym, bo bardzo kamienistym szlakiem, do granicy państwowej.
Stamtąd już niedaleko do polskiego schroniska na Stożku.


Schronisko na Stożku

Od schroniska zjeżdżamy polskim czerwonym szklakiem do miejsca, gdzie droga ostro zakręca w prawo. My jedziemy stąd w lewo i po chwili znajdujemy czeski żółty szlak, którym zjeżdżamy na siodło nad wspomnianą osadą Zimy.
Łączymy się tutaj z czeskim czerwonym szlakiem biegnącym z Bagiyńca i jedziemy nim przez dwa niewielkie wzniesienia na Filipkę.


Czeski żółty szlak ze Stożka

 Czerwony szlak

Czerwony szlak

 Czerwony szlak

Góra Filipka (771 m.), choć wysokością nie wybija się znacznie, to stanowi jeden z ulubionych punktów wycieczkowych w okolicy. Na szczycie znajdziemy drewnianą wiatę i kamień graniczny trzech miejscowości: Gródka, Nawsia i Nydku.


 Filipka

  Filipka

Zjeżdżając ze szczytu mijamy starą, lecz dobrze utrzymaną zabytkową chałupę drewniana a następnie niewielką turystyczną chatę Filipka, gdzie możemy się posilić.


 Szlak z Filipki

  Chata Filipka

Z tego miejsca czeka nas już praktycznie tylko zjazd w dół.
Zjeżdżamy na pobliskie siodło i skręcamy w lewo na zielony szlak, który prowadzi szeroką drogą szutrową.
Po wyjechaniu z lasu natkniemy się niebawem na powstałe przed kilkoma laty ciekawe i oryginalne miejsce, jakim jest sad jabłoniowy. Nie jest to jednak taki zwyczajny sad. Każde drzewko to inna odmiana jabłoni symbolizująca 16 okolicznych miejscowości. Co ciekawsze każda z tych miejscowości zasadzeniem drzewka uhonorowała jednego ze swych zasłużonych mieszkańców. Tak powstały sad otrzymał nazwę „Alej dobra”. Jabłka z sadu (jak już urosną) przewidziane są dla turystów.


 Alej dobra

 Alej dobra

 Alej dobra

  Alej dobra

W sąsiedztwie znajdziemy jeszcze nietypową niewielką kapliczkę poświęconą św. Izydorowi, w której jeden większy dzwon wybija równą godzinę, a mniejszy umieszczono wewnątrz drewnianej figury. Kapliczkę otacza dodatkowo kamienny krąg ze znakami zodiaku.


 Kapliczka św Izydora

 Kapliczka św Izydora

Zjeżdżając dalej nasza droga szutrowa zmienia się w drogę asfaltową i mijamy kolejną chatę turystyczną o nazwie Hradek.


Chata Hradek

 Chata Hradek

Możemy stamtąd jechać dalej drogą asfaltową lub zielonym szlakiem, który po pewnym czasie i tak połączy się z tą drogą. Dosyć długi i ekscytujący zjazd kończymy we wsi Gródek.


Kościół Braterski przy zjeździe do Gródka

 Zjazd do Gródka


Wracamy stamtąd trasą rowerową nr 10 do Cieszyna.
Trasa liczy ok 65 km.

Tekst i zdjęcia (o ile nie zaznaczono inaczej) - Daniel Pipień
 


Daniel Pipień - 39 lat i kilkadziesiąt tysięcy kilometrów na liczniku. Od dziecka pasjonuje się zwiedzaniem i rowerami. Amatorsko startuje w zawodach MTB. Łącząc pasję rowerową i ciekawość świata, poznaje Śląsk Cieszyński i swoimi pomysłami na ciekawe wycieczki rowerowe dzielić się będzie również z Wami.

Wycieczki i wyprawy rowerowe Daniela możecie śledzić na jego, prowadzonym od 2009 roku, blogu: http://daniel3ttt.bikestats.pl/

Poprzednie odcinki:


Za tydzień Daniel Pipień zaprosi nas na wycieczkę:
Trasa graniczna na Budzin

źródło: OX.PL
dodał: DaPi,NG

Komentarze

1
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2017-09-01 20:11:51
mateo33: SUPER TRASA RÓWNIEŻ POLECAM
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: