Ukraińcy rozwiążą problem?
Martin Gebauer, zastępca hetmana ds. służby zdrowia, zapewnił, że przejściowe zamknięcie oddziałów nie oznacza, że chorzy zostaną bez opieki. Interna w Orłowej została wzmocniona personalnie, w hawierzowskim szpitalu przeznaczono na potrzeby interny dodatkowe łóżka na dwu oddziałach.
Na 24 lipca została zwołana konferencja podmiotów działających w służbie zdrowia na terenie województwa. – Brak lekarzy i pielęgniarek jest problemem całej Republiki Czeskiej. Region karwiński jest w dodatku specyficzny pod tym względem. W pięciu sąsiadujących ze sobą większych miastach pracuje sześć szpitali, kolejnych sześć, łącznie ze szpitalem uniwersyteckim, znajduje się w odległości 30 km od Karwiny. W regionie jest dużo szpitali i mało lekarzy. Mamy świadomość, że trzeba będzie opracować nowy model funkcjonowania służby zdrowia w województwie morawsko-śląskim. Po przeprowadzonej analizie trzeba będzie na nowo podzielić specjalizacje, nie mogą wszystkie szpitale robić wszystkiego – zwrócił uwagę Gebauer.
Kierownictwo województwa oraz dyrekcje szpitali starają się sprowadzać nowych lekarzy zarówno czeskich, jak i zagranicznych. – Zwłaszcza lekarze z Ukrainy są zainteresowani pracą u nas. Jestem przekonany, że uda się ustabilizować sytuację, wierzę, że pozyskamy nowych pracowników także dzięki premii rekrutacyjnej oraz kampanii prowadzonej wśród studentów medycyny – dodał zastępca hetmana.
Województwo proponuje studentom wydziałów lekarskich na przedostatnim i ostatnim roku studiów stypendium, pod warunkiem, że zobowiążą się do podjęcia pracy w szpitalach wojewódzkich.
Głos Ludu - Gazeta Polaków w Republice Czeskiej
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.