Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Curie-Skłodowska też była kobietą... - film Maria Skłodowska-Curie (reż. Marie Noëlle)

''W piątek 03 marca cieszyńska publiczność mogła wziąć udział w ogólnopolskiej premierze. Zawiedzeni byli Ci widzowie, którzy oczekiwali nachalnego dydaktyzmu i brązowniczych retuszów w całościowym przedstawieniu życia podwójnej noblistki.[...]''

Wisława Szymborska w trakcie odbierania Nagrody Nobla w 1996 roku powiedziała: „Produkuje się ciągle dużo biograficznych filmów o wielkich uczonych i wielkich artystach. Zadaniem ambitniejszych reżyserów jest wiarygodne przedstawienie procesu twórczego, który w rezultacie prowadził do ważnych odkryć naukowych czy powstawania najsłynniejszych dzieł sztuki. Można z jakim takim sukcesem ukazać pracę niektórych uczonych: laboratoria, przeróżne przyrządy, mechanizmy wprowadzone w ruch są zdolne przez pewien czas utrzymać uwagę widzów. Ponadto bardzo dramatyczne bywają chwile niepewności, czy powtarzany po raz tysiączny eksperyment, z drobną tylko modyfikacją, przyniesie wreszcie spodziewany wynik”.

Słowa te oddają tylko w niewielkim stopniu treść i poetykę filmu Maria Skłodowska-Curie z Karoliną Gruszką w roli głównej. W piątek 03 marca cieszyńska publiczność mogła wziąć udział w ogólnopolskiej premierze. Zawiedzeni byli Ci widzowie, którzy oczekiwali nachalnego dydaktyzmu i brązowniczych retuszów w całościowym przedstawieniu życia podwójnej noblistki. Reżyserka skupiła się bowiem wyłącznie na wybranym odcinku czasowym i pokazała, że oprócz pracy w laboratorium Maria Skłodowska-Curie odważyła się sięgnąć po szczęście na płaszczyźnie osobistej. Zaprezentowała wybitną Polkę jako kobietę aktywną, samodzielną i niezależną, która była gotowa przeciwstawić się wielu stereotypom. Marie Noëlle zaakcentowała prywatność noblistki i odsłoniła sekrety jej uczuciowego życia, nie przekreśliła jednak wybitnych naukowych osiągnięć i tytanicznej pracy uczonej.

Niektórym widzom na długo zostaną w pamięci sceny, w których Maria Skłodowska-Curie doświadcza wręcz fizycznej agresji ludzi i musi stawić czoła francuskiej opinii publicznej, niektórzy zapamiętają ją jako matkę, cześć widzów będzie miała przed oczami inne momenty….

Na zakończenie warto wrócić do cytowanej na początku przemowy „Poeta i świat”, w której Wisława Szymborska stwierdza: „Gdyby moja rodaczka Maria Skłodowska-Curie nie powiedziała sobie "nie wiem", zostałaby pewnie nauczycielką chemii na pensji dla panienek z dobrych domów, i na tej - skądinąd zacnej - pracy upłynęłoby jej życie. Ale powtarzała sobie "nie wiem" i te właśnie słowa przywiodły ją, i to dwukrotnie, do Sztokholmu, gdzie ludzi o duchu niespokojnym i wiecznie poszukującym nagradza się Nagrodą Nobla”. Po obejrzeniu filmu na pewno będziemy więcej wiedzieć o życiu Marii Skłodowskiej-Curie, ale powtarzajmy sobie „nie wiem” i jeszcze inne słowa, które często przytaczała uczona: „Niczego w życiu nie należy się bać, trzeba to tylko zrozumieć”.

 

Jacek Porzycki

 

Film: Maria Skłodowska-Curie (reż. Marie Noëlle)

Obsada:
Karolina Gruszka - Maria Skłodowska-Curie
Arieh Worthalter - Paul Langevin
Charles Berling - Piotr Curie
Izabela Kuna - Bronisława Skłodowska
Malik Zidi - André Debierne
André Wilms - Eugene Curie
Daniel Olbrychski - Emile Amagat
Marie Denarnaud - Jeanne Langevin
Samuel Finzi - Gustave Téry
Piotr Głowacki - Albert Einstein
Jan Frycz - Ernest Solvay

 

źródło: OX.PL
dodał: NG

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: