Kamery w przejściu

Skoczów od kilku miesięcy opracowuje dokument związany z miejskim monitoringiem. Informacje gdzie miałyby się pojawić kamery systemu nie są jeszcze upublicznione. Jednak jak mówi Mirosław Sitko, burmistrz Skoczowa, dokumentacja jest spora i potrzeba wiele środków na realizację tego zadania. Na pewno realizacja będzie podzielona na etapy.

Jak dodaje włodarz miasta, inwestycja w monitoring miejski musi oprócz sprzętu, obejmować także zapewnienie etatów osób, które będą go obsługiwały. Same kamery i nagrywanie średnio się sprawdzają, trzeba też zainwestować w dobre kamery z dobrą rozdzielczością. Co z tego, że na rynku mamy kamery, skoro nie za bardzo można było zobaczyć kto demoluje nasze urządzenia świąteczne. Zobacz materiał: Wyrwali mu skrzydła.

Jak zaznacza burmistrz, jednak nawet ten system, który już w minimalnym stopniu pracuje w Skoczowie, przynosi efekty. Dzięki kamerom w parku na Górnym Borze, straż miejska od razu może interweniować i zapobiec wielu aktom wandalizmu. - mówi. Jaki teren obejmować będzie monitoring oraz na jakie etapy zostanie podzielona jego budowa, tego najprawdopodobniej dowiemy się jesienią. Wówczas miejskie jednostki mają obowiązek przedstawić plany i propozycje do przyszłorocznego budżetu.

Jednak już teraz kamery mają pojawić się w okolicach przejścia podziemnego pod drogą DK81. Mają być montowane zaraz na początku września. - deklaruje Mirosław Sitko. Obraz ma być przekazywany i do straży miejskiej, i na policję.


JB