Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Od trzech lat znęcał się nad swoją rodziną

W Strumienia kobieta powiadomiła policjantów, że obawia się męża, który znęca się nad jej rodziną. Jak się okazuje gehenna w tym domu trwała od trzech lat.

Jak się okazuje 51-letni mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Strumień znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną oraz wspólnie zamieszkałymi dorosłymi dziećmi. 

- Agresja małżonka nie ograniczała się tylko do wyzwisk i gróźb, przybierała też często formę rękoczynów. Zastraszona kobieta nie zgłaszała nigdy policji o swoich problemach, nie szukała też pomocy w żadnej instytucji. Kilka dni temu pokrzywdzona kobieta wezwała policjantów ze strumieńskiego komisariatu. Obawiała się męża, po kolejnej awanturze. W trakcie tej interwencji wyszło na jaw, że dramat w tym domu trwa już od ponad 3 lat. Początkowo żaden z domowników nie chciał przekazać mundurowym żadnych szczegółów. Dużo czasu minęło zanim pokrzywdzeni zdecydowali się opowiedzieć policjantom o swojej gehennie – relacjonuje podkom. Rafał Domagała, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.

Agresor  był w przeszłości karany za różnego rodzaju przestępstwa.  Wczoraj  (25.08.2016) na wniosek policjantów i prokuratora sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu 51-latka na okres trzech miesięcy.

(red)
 

źródło: ox.pl
dodał: CR

Komentarze

6
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2016-08-26 17:51:40
cd minerwa: Ironia losu. Dzien wczesniej, bo 25.08.16 dowiadujemy sie na ox.pl o poswieceniu Figury Chrystusa Krola w Strumieniu, ktory ma chronic jego mieszkancow a dzien pozniej czytamy o tragedii rodzinnej trwajacej 3 lata, w tejze gminie. Widac jako katolikom najlepiej wychodza nam remonty krzyzy, kosciolow , obrzedy religijne, machaniem kropidlem itd. Tylko to, co dzieje sie blisko nas ( znecanie w rodzinie, samotnosc ludzi starych ) nikogo juz tak bardzo nie obchodzi . Nie rozumiem, jak mozna bylo nie widziec dreczenia psychicznego w tej rodzinie i to przez tyle lat...?
2016-08-26 22:55:45
bronek91: Dramatyczna sytuacja, ludzka tragedia. Efekt egoizmu i bierności ze strony ludzi, którzy o tym wiedzieli i milczeli. Do tego prowadzą postawy typu \"rzeczy na które nie mam wpływu\", \"Lepi czasym wypić piwo, niźli udować uczonego i wypisywać jakisik cuda. Spróbuj, może cie popuści.\" czy \"czysta teoria oparta na medialnym bełkocie, real wygląda zupełnie inaczej.\". Twierdzenia te padły w czasie innej dyskusji. cd minerwa, nie mieszajmy do tego Kościoła. Zasadnicze pytanie brzmi, gdzie wcześniej była POLICJA, gdzie był dzielnicowy, gdzie strategia działania Community policing i procedura niebieskiej karty? W Kościół nie wszyscy wierzą, dzielnicowy jednak istnieje. Ludzie, nawet jak wiedzą, nie chcą robić wrogości w rodzinie lub w sąsiedztwie. Natomiast policjant ma warunki i narzędzia aby działać i to profilaktycznie aby nie dopuścić do ludzkich dramatów....
2016-08-27 08:04:31
Przepierón: Jo go widzioł co niedziele w kościele jak klynczoł i komunie świętą przijmowoł, no popatrz jaki święty diabełek.
2016-08-27 08:32:06
cd minerwa: Tu nie chodzi tylko o spojrzenie z punktu prawnego ( urzad, policja) . Chodzi o morale nas jako katolikow. Podkreslamy, ze jestesmy narodem katolickim a z drugiej strony zamykamy sie na cierpienia i problemy innych. Dulszczyzna nie prowadzi do nikad a zrzucanie wszystkiego na policje to jest hipokryzja. <br /> Czy ta rodzina nie ma sasiadow katolikow ? Podkreslam - klepanie zdrowasiek , kleczenie w kosciele, podanie rak na znak pokoju, to sa tylko symbole. Nie pomogaja w namacalny sposob krzywdzonym . Wlasnie Kosciol i wierni powinni byc w to zaangazowani, skoro chcemy zyc we wspolnocie chrzescijanskiej zgodnie z Dekalogiem. Czyz nie tego ucza nas kaplani ? <br />
2016-08-27 14:34:38
jerzyk: Przepierón tyś był ostatnio w kościele na własnym chrzcie jak cie muter w beciku zaniosła a drugi roz bydziesz jak cie czorno limuzyna tam zawiezie
2016-08-27 18:44:25
bronek91: cd minerwa, zasadniczo się z Tobą zgadzam. Problem tkwi w jakości wspólnoty chrześcijańskiej (parafialnej). Profilaktyka w kwestii przemocy w rodzinie może iść i z tej strony, tym bardziej, że do tego obligują normy religijne i moralne. Pytanie zasadnicze rozbija się o to, dlaczego faktyczny stan wspólnoty parafialnej jest daleki od zakładanego. Ludzie w większości nie angażują się w życie parafii, nie przychodzą na Msze i inne nabożeństwa, często już nawet w niedzielę. Poziom wiedzy z zakresu Biblii, pozostawia wiele do życzenia.......Nie ma nawet żadnych w pełni przynoszących efekty programów odnowy życia religijnego. Wspólnota parafialna najczęściej wiąże się z konkretnym miejscem zamieszkania. Gdy w obecnym świecie często je zmieniamy, przywiązanie do wspólnoty słabnie. Potem się dziwimy, że ludzie są obojętni, egoistycznie nastawieni do rzeczywistości. Z pewnością wiele osób wiedziało o przemocy ale dla \&quot;świętego spokoju\&quot; nie podjęło żadnej reakcji. <br />Gdy znów wszczyna się pewne działania, podyktowane podstawami religijnymi, osoba, w której interesie poświęcamy się, niejednokrotnie daje w różny sposób do zrozumienia, że nie życzy sobie pomocy, ma prawo wyboru światopoglądu, jest innej wiary, która takie rzeczy dopuszcza itd. Problem tkwi w tym, że wspólnota parafialna działa na zasadzie dobrowolności. Dla realnych działań, które przynoszą konkretny efekt wymagane jest posiadania władztwa, włącznie z możliwością użycia przymusu bezpośredniego. To uprawnienie z kolei posiada policja. Jest dzielnicowy, ma płacone żeby interesować się, co dzieje się na terenie dzielnicy i w sytuacjach skrajnych ma interweniować. Nie oznacza to jednak, że podstawa do działania dzielnicowego ma nie pochodzić z informacji powziętych ze wspólnoty parafialnej, w końcu niejednokrotnie to one stanowią centrum życia społecznego miejscowości. Co do nauczania kapłanów, część z nich to ludzie świeci ale są i tacy, którzy wiarę stracili a kapłaństwo traktują jako zawód, co oczywiście nie neguje tego, co mówią. Kapłani są tacy jak ich owieczki a policja i dzielnicowi tacy, jak ludzie którym mają służyć. Trzeba zacząć wymagać od siebie, a świat w którym żyjemy na pewno ulegnie zmianie.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: