Chybie: Aleja Dębowa będzie uboższa o 4 drzewa?

Sprawa dębów w Chybiu powraca jak bumerang. To temat który wzbudza wiele emocji i kontrowersji, a wszystko krąży wokół pytania wycinać, czy nie wycinać. Zdania w tej kwestii są oczywiście podzielone. Podczas wczorajszej (08.03) sesji Rady Gminy w Chybiu radni jednogłośnie podjęli decyzję ws. zniesienia formy ochrony przyrody w części dotyczącej 4 sztuk dębów stanowiących pomniki przyrody.

Formę ochrony przyrody zniesiono w części dotyczącej dębów o nr 164, 191, 198 oraz 181, które rosną przy ul. Cieszyńskiej w Mnichu i stanowią element Alei Dębowej (pomnik przyrody 489). Powodem zniesienia formy ochrony przyrody jaką podaje Gmina jest zapewnienie bezpieczeństwa powszechnego. W przypadku 3 sztuk dębów powodem jest również utrata wartości przyrodniczych.

W zeszłym roku Urząd Gminy w Chybiu zlecił wykonanie opinii dendrologicznej 18 sztuk dębów, które rosną w pasie drogowym ul. Bielskiej i tworzą Aleję Dębową (pomnik przyrody). Według Pracowni Zieleni z Pisarzowic, która wydała opinię dendrologiczną, trzy dęby znajdujące się w wyżej wspomnianym obszarze, kwalifikują się do wycinki z uwagi na niezadowalający stan zdrowotno-sanitarny, który stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz ludzi. Trzy wskazane dęby przy ul. Cieszyńskiej wymagają wycinki przede wszystkim ze względu na stan zdrowotny. Są m.in. osłabione w newralgicznych miejscach. W każdym z trzech przypadków stwierdzono również rozległą infekcję grzybową. W przedstawionej opinii wskazano, iż stanu dębów nie da się poprawić poprzez wykonanie jakichkolwiek zabiegów pielęgnacyjnych.

Opracowanie Pracowni Zieleni zostało przekazane Powiatowemu Zarządowi Dróg Publicznych w Cieszynie. Po zapoznaniu się z tym materiałem PZDP wystąpił z wnioskiem o zniesienie formy ochrony w części dotyczącej tych trzech drzew. Aby znieść formę ochrony przyrody potrzebna jest uchwała Rady Gminy w danej sprawie, jednak wymaga ona wcześniejszego uzgodnienia z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Katowicach. Jak informuje włodarz Gminy w uzasadnieniu do projektu uchwały przedmiotowej sprawy, przedstawiciele RDOŚ w Katowicach dokonali oględzin ww. drzew w terenie, po czym Organ ten uzgodnił projekt uchwały.

Identyczna procedura miała miejsce w przypadku dębu nr 181 rosnącego w pasie drogowym ul. Cieszyńskiej, stanowiący element Alei Dębowej. Opinię dendrologiczną wykonała również Pracownia Zieleni z Pisarzowic. Wykazała ona, iż dąb rosnący na wysokości posesji nr 11 przy ul. Cieszyńskiej zamiera i kwalifikuje się do wycinki z uwagi na zagrożenie jakie stanowi dla bezpieczeństwa ludzi oraz mienia. Dąb posiada głęboką wyrwę w pniu od strony drogi. (…) – czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały.

Wyrwa w pniu i ubytek we wnętrzu kłody są przyczyną osłabienia stabilności drzewa. W opinii wskazano również, iż stan zdrowia dębu jest zły, ponieważ co najmniej 50% tkanek pnia jest objętych zaawansowanymi procesami próchniczego rozkładu. Ponadto stanu tego drzewa nie da się poprawić poprzez wykonanie jakichkolwiek zabiegów pielęgnacyjnych.

Dodajmy, iż chybskimi dębami interesuje się od jakiegoś już czasu Stowarzyszenie Ekologiczno-Kulturalne Klub Gaja z Wilkowic. Klub był stroną w jednym z postępowań w sprawie, która dotyczyła czterech innych dębów, na usunięcie których wydał zgodę Wójt Chybia. Klub Gaja odwołał się od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bielsku-Białej. Decyzję Wójta uchylono, a sprawę przekazano do ponownego rozpatrzenia. Jak informuje naszą redakcję Klub Gaja, póki co sprawa czterech dębów w której interweniowali jeszcze się nie wyjaśniła. Wszystko zależy bowiem od tego, czy zarządca drogi, a więc Powiatowy Zarząd Dróg w Cieszynie uzupełni dokumentację i wystąpi ponownie z wnioskiem do Urzędu Gminy w Chybiu o wycięcie wspomnianych dębów.

W przypadku sprawy dębów sprzed roku decyzja wycinki została wstrzymana m.in. dlatego, iż okazało się, że występują tam gatunki chronione tj. pachnica dębowa, czy popielica szara. Jaki będzie los chybskich dębów póki co nie wiadomo. Klub Gaja podkreśla, iż Aleję Dębową w Chybiu warto chronić, ponieważ jest jedną z najważniejszych i najpiękniejszych w województwie śląskim, a na pewno na terenie ziemi cieszyńskiej. Ekolodzy dodają, iż zdają sobie sprawę z tego, że pielęgnacja i utrzymanie drzew pomnikowych kosztuje jednak wycięcie nie może być jedynym rozwiązaniem. Stowarzyszenie z pewnością będzie więc monitorować sprawę każdego ze wskazanych dębów.    
 

 MSZ