Skoczów - ochłódź się na rynku

Oczywiście to największa atrakcja dla dzieciaków. Delikatna mgiełka to świetna sprawa – mówią najmłodsi. Można się schłodzić, w tak gorący dzień to ważne - dodają starsi. Dzisiaj na skoczowskim rynku ustawiono kurtynę wodną. Nie kupowaliśmy gotowej konstrukcji, bo takie profesjonalne to wydatek około trzech tysięcy złotych. To nasz projekt, nasi pracownicy wykonali podłączenia. Zamówiliśmy tylko specjalistyczne dysze, które wytwarzają taką mgiełkę. Zbudowaliśmy konstrukcję z rurek. Wszystko kosztowało nas niespełna tysiąc złotych – mówi Piotr Handzel, dyrektor skoczowskiego Miejskiego Zarządu Dróg.

Oczywiście chłodząca mgiełka najbardziej cieszy dzieci. Co chwilę przebiegają przez opadające krople wody. Można się ochłodzić, fajna sprawa – oceniają przechodnie.



Uspokajam, nie wylewamy hektolitrów wody, to zupełnie inne urządzenie niż kurtyna wodna stawiana przez strażaków. Delikatna mgiełka wytwarzana przez dysze, to zaledwie kilka litrów na godzinę – dodaje Piotr Handzel.
Kurtyna wodna jest mobilna, ma być wystawiana codziennie, kiedy zapowiadane będą upały. A więc na pewno przez najbliższe kilka dni.

JB