Wyciągi naszego regionu jednymi z najlepszych w Polsce

Portal Onet.pl już po raz szósty przygotował roczny raport na najlepsze polskie ośrodki narciarskie. Odwiedzono ponad 60 stacji, oceniając je pod kątem atrakcyjności dla narciarzy. Ranking podzielono na dwie kategorie: małe i duże stacje.

Czym odróżnić małą od dużej stacji narciarskiej? – Mała stacja narciarska najczęściej zajmuje swoim obszarem jeden stok. Może być on obsługiwany przed kilka wyciągów, ale obszar do jazdy na nartach nie wykracza poza jedną stronę góry. Głównym wyciągiem takiego ośrodka jest przynajmniej 4-osobowa kanapa – tłumaczą twórcy rankingu. – Jeśli stok jest wystarczająco szeroki, uzupełnieniem głównego krzesła są wyciągi orczykowe, a nierzadko także kolejne krzesełko. Na "wyposażeniu" typowej małej stacji powinien być oczywiście parking (koniecznie darmowy), zaplecze sanitarne, gastronomiczne, a nierzadko także hotelowe. Duża stacja charakteryzuje się nie tylko większą ilością wyciągów i tras, ale także tym, że na nartach można zjeżdżać na różne strony góry, a czasem także na stokach sąsiednich wierzchołków jak np. w Szczyrku.

Podczas oceniania skupiono się na 7 najważniejszych kryteriach, stosując skalę ocen od 1 do 10. Najpierw ocena dojazdu oraz z oferta parkingowa (opłata za parking wpływała tu na obniżenie oceny): Czantoria uzyskała w tej kategorii pełne 10 pkt, Cieńków – 8, Złoty Groń – 9, Stożek – 7, Soszów – 8. Pod względem jakości wyciągów i tras najlepiej w regionie wypadła Czantoria i Złoty Groń – oba otrzymały po 9 pkt. Stacji Soszów przypadło 8, Cieńków otrzymał 7, a Stożek 6 pkt. W kategorii oceny oferty tras oraz ich zróżnicowania Czantoria, Cieńków i Stożek otrzymały po 9 pkt, Soszów - 7, a Złoty Groń - 6. Kolejny punkt to oferta gastronomiczna i noclegowa. Tutaj wszystkie nasze wyciągi spisały się na medal – każdy dostał po 9 pkt. Pod względem dodatkowych atrakcji, typu tory saneczkowe, trasy biegowe, baseny termalne, spa etc., najlepiej wypadły: Cieńków i Stożek (9 pkt), tuż za nimi uplasowały się Czantoria i Złoty Groń (po 8 pkt), 7 pkt dostał Soszów. Następny punkt to ogólna atrakcyjność miejsca: widoki, jakie oferuje stacja, zagospodarowanie krajobrazu czy choćby apres-ski, tj. możliwość zabawienia się po nartach. W tej kategorii wszystkie ośrodki z naszego regionu, które zakwalifikowały się do pierwszej 10, otrzymały po 8 pkt. Na koniec oceniono także dostęp do informacji, czyli: w jaki sposób dana stacja wyszukuje się i przedstawia w Internecie, a także przejrzystość strony internetowej. Tutaj również wszystkie 5 ośrodków otrzymało po 8 pkt.

Ośrodki na obszarze Wisły i Ustronia zapunktowały sobie również ze względu na konsolidacje, czyli wspólne karnety. Chodzi tu o Wiślański Skipass. Obejmuje on aż 11 stacji narciarskich: Beskid – Wisła-Nowa Osada, Cieńków – Wisła-Malinka, Czantoria – Ustroń-Polana, Klepki – Wisła-Malinka, Nowa Osada – Wisła, Palenica – Ustroń, Mała Palenica – Ustroń, Poniwiec – Mała Czantoria – Ustroń, Sarajewo – Wisła, Siglany – Wisła-Kopydło i Stożek – Wisła.

Lepiej od naszych ośrodków w kategorii „małe stacje narciarskie” wypadły tylko: Jurgów (I miejsce) oraz Rusiń-ski w Bukowinie Tatrzańskiej. Jeśli chodzi o duże stacje, tutaj wzorem dla innych ośrodków będzie w tym roku Kotelnica w Białce Tatrzańskiej. Na drugim miejscu w tej kategorii uplasowała się stacja Zieleniec, a na ostatnim miejscu podium – Czarna Góra.

Przypominamy, że cyklicznie informujemy Was o warunkach na stokach narciarskich naszego regionu w serii komunikatów narciarskich gdzie szusować?. Możecie się tam dowiedzieć, które wyciągi są czynne w danym dniu, jaka panuje pogoda, ile śniegu pokrywa stoki oraz na których wyciągach warunki są najbardziej sprzyjające do jazdy.

(red)