Postawili się Lepperowi

Samoobrona RP w cieszyńskim powiecie liczy niespełna 60 członków. Ponad połowa z nich złożyła w miniony weekend rezygnację z dalszego członkostwa w tej partii, a pozostali też mają taki zamiar. Jako pierwsza uczyniła to 7-osobowa Rada Powiatu, która rozwiązała się.

- Powodem naszej rezygnacji jest umieszczenie na dwóch pierwszych miejscach listy kandydatów z okręgu bielskiego zupełnie nieznanych nam osób z Wrocławia i Zabrza. Odcinamy się od wszystkiego, co jest związane z Andrzejem Lepperem, bo czujemy się oszukani. Ta partia jest obecnie partią strachu - stwierdza Marek Gogółka, były przewodniczący.

W ostatnim oświadczeniu Rady Powiatu Cieszyńskiego Samoobrony RP, wydanym w miniony poniedziałek, 19 IX, znalazło się szereg stwierdzeń o braku uczciwości lidera tej partii. "A. Lepper oszukał nas obiecując publicznie, że po wyborach do Europarlamentu nie będzie więcej na Śląsku kandydatów przywożonych w teczkach, że będą tu kandydaci wyłaniani przez macierzyste organizacje" - napisano.

Dotychczasowy szef RPC M. Gogółka z Ustronia i jeszcze cztery osoby z cieszyńskiego regionu  kandydują do Sejmu RP z lusty Samoobrony. Były przewodniczący (pozycja nr 3) oraz Jerzy Krosta (7) z Istebnej i Grzegorz Nowak (13) z Wisły noszą się z zamiarem całkowitej rezygnacji z ubiegania się o poselski mandat. Podejmą decyzję po konsultacjach z prawnikami. Czas mają do piątku. Mówią jednak stanowczo, by wyborcy na nich nie głosowali, bo z samoobroną nie chcą więcej mieć nic wspólnego.