W szacunku tym, co byli i w darze tym, co będą

Izbę Regionalną uroczyście otwarto w poniedziałek 7 kwietnia. Choć uroczystości zorganizowano w nowej sali widowiskowej na 180 osób, niemal zabrakło wolnych miejsc na widowni, co zaskoczyło i wzruszyło Anastazję Żur ze strumieńskiego Koła MZC prowadząca uroczystość otwarcia Izby. 

Podczas uroczystości zaśpiewał Zespół Regionalny „Strumień”, Towarzystwo Śpiewacze „Lutnia”, chór „Canzonetta” i Zespół Regionalny Szkoły Podstawowej w Strumieniu. Nie zabrakło oczywiście władz miejskich z Burmistrz Strumienia Anną Grygierek na czele oraz władz Macierzy Ziemi Cieszyńskiej, a także duchownych, dyrektorów szkół i przedszkoli, którzy z Izby z pewnością będą korzystać podczas prowadzenia edukacji regionalnej. Przybyli także członkowie rodziny patrona Izby, Mariana Wójtowicza. 

- W szacunku tym, co byli i w darze tym, co będą, z wielkiej potrzeby serca otwieramy dziś Izbę Regionalna, by mogła służyć młodemu pokoleniu w przekazywaniu wiedzy o dawnych dziejach Strumienia, o życiu jego mieszkańców i wytworach pracy rzemieślniczej, uprawie roli, narzędziach, o kulturze duchowej i materialnej, zwyczajach i obrzędach, o wartościach chrześcijańskich, o dorobku twórczym i artystycznym mieszkańców Strumienia. Właśnie w tym miejscu chcemy prowadzić edukację regionalną, a ta izba będzie stanowić istotny czynnik w kształtowaniu postaw patriotycznych – mówiła Anastazja Żur wyjaśniając, że jest to już trzecia lokalizacja Izby Regionalnej w Strumieniu.

 Pierwsza powstała w budynku dawnej stolarni w 1982 roku z inicjatywy Komitetu Obchodów 500-lecia Strumienia, któremu przewodniczył Marian Wójtowicz. Wyjaśniła, że zebrane wówczas eksponaty czekały na kolejną ekspozycję, którą utworzono w 2004 roku w siedzibie MGOK-u na Rynku w ramach realizacji projektu miejscowej Macierzy z programu „Działaj Lokalnie” koordynowanego w naszym powiecie przez Stowarzyszenie Cieszyńskiej Młodzieży Twórczej. Izbie tej nadano imię Emilii Michalskiej i wzbogacono ją o dorobek tej malarki, poetki, koronczarki i hafciarki. Kiedy otwarto Izbę Regionalną w Pruchnej, przekazano tam dorobek Emilii Michalskiej. Patron obecnej, nowo otwartej Izby Regionalnej Marian Wójtowicz był społecznikiem, działaczem Macierzy, laureatem Srebrnej Cieszynianki. Przysłużył się bardzo dla zachowania pamięci o dawnym, życiu na Śląsku Cieszyńskim. Podczas uroczystego otwarcia można było obejrzeć m.in. fragment filmu, na którym Marian Wójtowicz nie tylko pokazywał dawne narzędzia, takie, jak kosa, ale także demonstrował, jak należało się nimi posługiwać, jak taką kosę klepać, jak nakładać na kosisko, wyjaśniał, że inaczej montowało się kosę na kosisku do koszenia trawy, a inaczej do koszenia zbóż itd. Jest to bardzo wartościowy materiał pozwalający ocalić od zapomnienia wiedzę i umiejętności naszych przodków. 

- By kurz niepamięci nie zakrył tego, co dawne. Byśmy mogli choć na chwilę zatrzymać się, podumać, pomyśleć o ludziach, ich działalności dla miejsca swojego urodzenia. Byśmy z szacunkiem o naszym mieście rodzinnym mogli powtarzać zawsze słowa Mariana Wójtowicza: „O miasto moje ciche, skromne, gdzie każdy kamień znam jak swój, gdziekolwiek pójdę nie zapomnę o Tobie Strumieniu mój” – mówiła o celowości powstania Izby Regionalnej Anastazja Żur wyrażając wdzięczność burmistrz Strumienia Annie Grygierek i Radzie Miejskiej, że podjęli się przeobrażenia dawnego basenu na tak funkcjonalny obiekt, gdzie kultura, tradycja jest równie ważna, jak zdrowie mieszkańców, zahartowanie w sporcie i w rekreacji i, dyrektorowi MGOK-u Bogusławowi Żydkowi, że od początku zaplanował w nim miejsce na Izbę Regionalną.

 (indi)