W Goleszowie piszą do Ministra Edukacji Narodowej

„My rodzice dzieci uczęszczających do Publicznego Przedszkola w Goleszowie wraz z jego Oddziałami, jesteśmy bardzo zaniepokojeni brakiem możliwości nauczania języka angielskiego w Przedszkolu. Nie możemy zgodzić się na to aby, być może nie do końca przemyślany zapis ustawy o systemie oświaty, zamknął możliwość wiedzy naszym dzieciom o sprawił, że nie będą one mieć równych szans rozwojowych w porównaniu z dziećmi z innych gmin, gdzie zajęcia dodatkowe są nadal realizowane ze środków unijnych, bądź ze środków przeznaczonych na ten cel przez Gminy” - czytamy w dokumencie podpisanym przez Aleksandrę Górniak, przewodniczącą Rady Rodziców przy Publicznym Przedszkolu w Goleszowie.

„Wójt gminy Goleszów, po wielokrotnych rozmowach i pismach kierowanych od Rady Rodziców, stanowczo odmawia przekazania środków z dotacji celowej na zajęcia dodatkowe dla dzieci, zasłaniając się wydatkowaniem tych środków na bieżącą działalność przedszkoli” - czytamy w proteście, który trafił do Minister Edukacji Narodowej. Rodzice walczą o naukę języka angielskiego dla swoich dzieci, która wcześniej była realizowana z dotacji unijnej. Szczegóły w dołączonych do artykułu dokumentach.

Wójt Krzysztof Glajcer tłumaczy, że powodem decyzji są pieniądze i wskazuje na wprowadzone 1 września 2013 roku ograniczenie opłat pobieranych przez gminę od rodziców do maksymalnie 1 zł za każdą dodatkową godzinę ponad minimalnie 5 bezpłatnych godzin pobytu dziecka w przedszkolu. O nowych rozwiązaniach rozmawialiśmy z posłanką Aleksandrą Trybuś. Wójt tłumaczy, że „dotacja ma pokryć utracone dochody związane z ograniczeniem opłat pobieranych od rodziców, zrekompensować dodatkowe wydatki związane ze zmianą systemu dotowania przedszkoli niepublicznych oraz służyć rozwojowi wychowania przedszkolnego poprzez utworzenie dodatkowych miejsc w przedszkolach, oddziałach przedszkolnych czy innych formach wychowania przedszkolnego” i nie chce zgodzić się na przekazanie pieniędzy na dodatkowe zajęcia z języka angielskiego.

Będziemy wracać do sprawy.

(łg)