Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Gotycka madonna

Mało kto wie, że figurka madonny stojącej obecnie na Starym Targu to kopia. Oryginał, choć jest własnością miasta, zniknął z placu i znajduje się od pewnego czasu pod opieką Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Obecnie nie ma go jednak w Cieszynie. Stanowi właśnie ozdobę wystawy rzeźby średniowiecznej w Pradze. Jak się niedawno okazało, pochodzi bowiem ze strzechy, czyli pracowni słynnego czeskiego rzeźbiarza gotyckiego Piotra Parlera.

W 2000 roku madonna z dzieciątkiem stała się sensacją na skalę europejską. Ogólnemu przekonaniu, że stojąca na niewielkiej kolumnie figurka usytuowana na Starym Targu pochodzi sprzed stu z górą lat nie dała się zwieść wówczas Irena Kwaśny, historyk sztuki, powiatowy konserwator zabytków. Odkrycia, że rzeźba jest o pięć wieków starsza, dokonano wkrótce po tym, gdy na zlecenie Urzędu Miasta poddana została konserwacji.

Podczas prac ujawniono, że w różnym czasie na figurę naniesiono aż 33 warstwy polichromii, złoceń i farby. Wraz z upływem czasu przybywało również ozdób. Gdy odzyskała pierwotny wygląd, Irena Kwaśny zwróciła uwagę, że głowa madonny została wykonana podobnie jak popiersia czterech żon cesarza Karola IV stworzone w 1375 roku, które znajdują się w katedrze św. Wita w Pradze, a wyszły spod dłuta Piotra Parlera.

Wówczas zwrócono się do Marka W. Lorenca z Wrocławia, by wykonał porównawczą analizę petrograficzną próbek kamienia pobranych z cieszyńskiej madonny oraz tumby księcia Przemka I Cieszyńskiego. Na podstawie analizy stwierdzono, że obie rzeźby zostały wykonane z tego samego drobnoziarnistego piaskowca i pochodzą z tego samego źródła.

Pod względem artystycznym cieszyńska madonna nie ustępuje popiersiom żon cesarza z praskiej katedry. Gdyby były one naturalnej wielkości, madonna mogłaby być ich dalszym wariantem. Nie ma źródłowych materiałów dotyczących powstania rzeźby. Odnotowane dopiero w XIX wieku podanie głosi, że ufundowała ją nieznana księżna z rodu Piastów jako votum za uratowanie przed wielkim niebezpieczeństwem.

Ponieważ powierzchnia zabytku jest bardzo dobrze zachowana, można przypuszczać, że stała pierwotnie we wnętrzu i to niezbyt wysokim, co sugerować może pochylona lekko głowa. Później figura stała przed cieszyńskim zamkiem. W 1844 roku została przeniesiona na Stary Targ i umieszczona na kolumnie.

źródło: naszemiasto.pl
dodał: J.K.

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: