450 listów trafiło do chorych dzieci

Studenckie Koło Naukowe Zintegrowanej Edukacji Wczesnoszkolnej już po raz czwarty zorganizowało akcję pisania listów do dzieci z Marzycielskiej Poczty. Efekt przerósł oczekiwania.

Marzycielska Poczta to ogólnopolska akcja, która polega na wysyłaniu tradycyjnych listów i kartek do ciężko chorych dzieci spędzających czas w domach i szpitalach. Już po raz czwarty w organizację akcji włączyło się Studenckie Koło Naukowe Zintegrowanej Edukacji Wczesnoszkolnej, funkcjonujące przy Wydziale Etnologii i Nauk o Edukacji w Cieszynie. Studenci poświęcili niejeden weekend na promocję przedsięwzięcia, zbieranie środków finansowych oraz na zachęcanie innych do ... pisania.

Efekt jest imponujący. Do chorych dzieci trafiło aż 450 listów i świątecznych kartek. -To nasz wspólny rekord – podkreślają Dagmara Drabik i Malwina Hetman – W pierwszej edycji do dzieci z Marzycielskiej Poczty trafiło 125 listów, w drugiej 200, w trzeciej 250. W tym roku po raz pierwszy do dzieci "powędrowały" też paczki z upominkami.

Akcja na Uniwersytecie Śląskim w Cieszynie ruszyła 1 grudnia, przygotowania do niej jednak rozpoczęły się dużo wcześniej. Rozprowadzanie plakatów i ulotek, informacje umieszczane na Facebooku, zdobywanie funduszy, a potem pisanie listów, wrzucanie ich do skrzynek i pracochłonne segregowanie korespondencji, by wreszcie odpowiednio zapakowana, zaadresowana i z naklejonym znaczkiem mogła powędrować do dziecka, które na nią czekało.

- Dużo pracy, ale jeszcze więcej satysfakcji – mówią zgodnie studenci, dzięki którym wszystkie dzieciaki, których profile widnieją na stronie internetowej Marzycielskiej Poczty otrzymały kartki, listy i paczki.
 

Barbara Stelmach-Kubaszczyk