Kierowcy odporni na... mandaty

Miniony długi weekend był jednym z najtragiczniejszych w ostatnich latach w cieszyńskim regionie. Zginęli motocyklista, kierowca i pieszy, a kilkanaście osób zostało rannych. Dominowały brawura i alkohol.
- Fotoradar zrobił 450 zdjęć na "wiślance". Przy czym próg prędkości podniesiony był o 30 kilometrów. W miejscu z ograniczeniem do 70 km kierowcy musieli zatem gnać ponad setkę, skoro urządzenie reagowało - mówi nadkomisarz Stanisław Cebulak, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego KPP w Cieszynie. - Nie wiem już, jak przekonać kierujących, żeby nie pędzili na złamanie karku - dodaje.
Policjanci wystawili 130 mandatów za różne wykroczenia. Wśród ukaranych byli m. in. pijani rowerzyści, którzy poruszali jednośladami mając w organizmie 2 - 3 prom. alkoholu. Wyjątkową głupotą popisał się 20-latek, który w Pogwizdowie jechał motocyklem na jednym kole i stracił nad nim panowanie. Motocykl uderzył w dwójkę przechodniów. Mężczyzna trafił do szpitala ze złamaną nogą, a kobieta doznała poważnego urazu kręgosłupa.