To jest rodzina!

Z tą rodziną dobrze wychodzi się nie tylko na zdjęciu. Prawie 300 osób ubranych w jednakowe koszulki jedzie na rowerze. – Tempo nadawała najliczniejsza rodzina, nie jedziemy szybko bo nie o to chodzi. Nasz rajd to integracja i wspólne spędzanie wolnego czasu – mówi organizator rajdu Karol Gajdzica. Nie ma wątpliwości, że wspólne przemierzanie kilometrów integruje. Dowodem są sami uczestnicy rowerowej wycieczki. Najmłodszy pedałujący w trzynastej edycji rajdu to kilkulatek, najstarsza uczestniczka miała prawie 70-lat i nie była rekordzistką. W historii rajdu zdarzali się i starsi kolarze.

Jak mówi Karol Gajdzica te 3,5 godziny to nie tylko wspólna przejażdżka. – Jak to powiedział pięknie na rozpoczęcie nasz proboszcz. Ten rajd to droga. Wszyscy jesteśmy w drodze. Oby ta nasza życiowa droga wyglądała tak jak ten rajd wśród bliskich ludzi, w dobrym tempie, prostą drogą – powiedział Portalowi Śląska Cieszyńskiego OX.PL Karol Gajdzica. Od 13 lat rodzina stale się powiększa, jednak nie brakuje też tych, bez których rajd nie mógłby się odbyć. – Nasi sponsorzy, służby zaangażowane w zabezpieczenie rajdu i wszyscy, których pomoc jest nieoceniona bez nich rajd by się nie odbył. Za to co dla nas robią serdecznie im dziękujemy – dodaje główny organizator. 

Rajd zorganizowany został przez Klub Ekologiczny "Eko" w Drogomyślu pod patronatem Gminy Strumień oraz Portalu Śląska Cieszyńskiego OX.PL. Uczestnicy  pokonali 32 kilometrową trasę. Organizatorzy zaplanowali jej przebieg przez Ochaby, Pruchną do Rudnika. Na boisku miejscowego klubu sportowego był półmetek rowerowej wyprawy. Po godzinnej przerwie cykliści wyruszyli z Rudnika, przejeżdżając przez las Badula do Dębowca. Dalej trasa przebiegała przez Ochaby, aż do mety przy Szkole w Drogomyślu, skąd rajd kilka godzin wcześniej wystartował. 

Trasa została w całości zabezpieczona przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego oraz z miejscowego Komisariatu Policji w Strumieniu. Duży wkład w zabezpieczenie rajdu mieli także strażacy z OSP w Drogomyślu i Pruchnej oraz Straż Miejska ze Skoczowa. 

Dorota Kochman

ZOBACZ FOTOREPORTAŻ FOT.MICHAŁ FIELEK