Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Polskie znaczy lepsze? Nie tylko cena jest ważna - Czesi cenią jakość

Dobry kurs korony i jakość naszych usług - to przekonuje Czechów do odwiedzin w naszym kraju. W ubiegły czwartek w Czeskim Cieszynie odbyło się pierwsze Transgraniczne Forum Gospodarcze. Wiele mówiono o współpracy pomiędzy oboma krajami. O tym jak powinien promować się biznes po obu stronach granicy.
Położenie na styku trzech krajów to szanse dla całego województwa. Jednak wśród opinii, które pojawiały się podczas cieszyńskiego forum - są to szanse często niewykorzystane.
 
Jak mówił kilka dni temu, w wywiadzie dla portalu OX.pl Tadeusz Donocik - prezes Regionalnej Izby Gospodarczej - trzeba przełamać barierę nieufności pomiędzy przedsiębiorcami w sąsiednich krajach. Posiadanie granicy jest taką samą szansą, jaką jest współpraca nauki z biznesem. Jest taką dźwignią, którą się wykorzysta lub nie. Innowacje można wprowadzać ale nie trzeba. Jeśli ktoś się jednak na nie zdecyduje - wówczas rosną jego obroty i jakość produkcji. Tak samo jest z wykorzystaniem pogranicza. Jest ono szansą. Czy ją wykorzystujemy? Moim zdaniem jeszcze w nikłym procencie - mówi Donocik.
 
Oczywiście wysoki kurs korony to dla Czechów okazja do tańszych zakupów po polskiej stronie. Dla Polaków to czas większej sprzedaży. Czy jednak można mówić o kooperacji firm położonych po obu stronach Olzy? Jak mówi dziennikarka ostrawskiego oddziału Czeskiej Telewizji - Renata Bilan - Myślę, że największym problemem jest to, że trzeba zorientować się w przepisach prawnych tego drugiego kraj. To mi sygnalizują wszyscy przedsiębiorcy, z którymi rozmawiam oraz władze miast i województw. Mamy podobne systemy, jesteśmy wszyscy w Unii Europejskiej, ale drobne różnice jednak są. Dlatego, aby nie było problemów trzeba radzić się prawników. Myślę, że współpraca jest - ale na razie to jest takie wzajemne poznawani się. Na zasadzie „co by szło, gdzie i jak zrobić”. Ta współpraca trwa już jakiś czas. Ale dotyczy - jak powiedział już tutaj starosta (Czeskiego Cieszyna Vit Slovaczek - przypis JB)  - kultury, jeżeli chodzi o działalność gospodarczą - to jeszcze nie. Ale światełko w tunelu widać.
 
To światełko w tunelu albo raczej szansę na nowy rynek zbytu widzi Bożena Byrdziak - właścicielka piekarni ze Skoczowa. Biznes na granicy się opłaca. Nie tylko duże firmy są zainteresowane sprzedażą czy produkcją u naszych południowych sąsiadów. Czeski rynek już podbijają lub w najbliższym czasie chcą to robić polskie - lokalne firmy. Byrdziak od jakiegoś czasu myśli nad sprzedażą swoich wyrobów w Czeskim Cieszynie. Jeśli pojawi się taka szansa, to chcemy się w tym kierunku rozwinąć. Pierwszym krokiem to waśnie zaprezentowanie naszej firmy tutaj na forum. Pieczywo na swoim zakwasie, ciasteczka i kołacze cieszyńskie - wszystko naturalne - to nasze atut. Jak na razie Czesi przychodzą na polską stronę na targowisko do sklepów - tutaj kupują nasze produkty. Na początek myślimy rozwinąć sieć sprzedaży naszych produktów w istniejących sklepach po czeskiej stronie. Podobnie jak robimy to w Polsce - mówi Byrdziak.
 
Ze współpracy z Czechami zadowolona jest także firma „Pilch”, która zajmuje się produkcją ekologicznych zabawek z drewna. Nasze produkty są już znane za granicą. Propagujemy naturę - te nasze naturalne rzeczy - mówi Paweł Kołodziejczyk z działu handlowego firmy Pilch. Oczywiście nie są to zabawki tanie, ale ich atutem jest wytrzymałość. W Republice Czeskiej placówki szkolne również cierpią na brak środków na pomoce edukacyjne, jednak mam nadzieję że się to zmieni - dodaje Kołodziejczyk.
 
 
Wartość waluty determinuje również i inne sfery życia. Handel usługi to jedno. Ale również Czech kupujący wycieczkę w polskim biurze podróży nie należy już to do rzadkości. Mamy wielu klientów z Czeskiego Cieszyna, Trzyńca i okolic. Prowadzimy sprzedaż internetową więc zakres naszych usług jest praktycznie nieograniczony - podkreśla Natalia Wojtas z skoczowskiego biura podróży „Family Tour”. Czy nie jest tak, wysoki kurs euro i korony zniechęcają Polaków by odpoczynek planować na Słowacji czy w Czechach? Tutaj sa dwie strony medalu. Z jednej strony rzeczywiście wysokie koszty. Ale z drugiej strony jeśli porównany standard usługa na miejscu, czyli cała bazę zabiegową, piękne kompleksy termalne ze wspaniałymi właściwościami leczniczymi, których tak na prawdę w Polsce nie ma a do tego doskonała komunikacja i dobre drogi - to mamy wiele plusów i klienci przede wszystkim patrzą tutaj na zalety tego co mogą dostać za tą cenę.
 
 
A jak to wygląda z czeskiej strony? Benzyna, żywność, wizyty w restauracjach i usługi fachowców - wymienia Dorota Havlikowa rzecznik czeskocieszyńskiego magistratu. To wszystko Czesi wybierają w Polsce. Macie doskonałe jedzenie, restauracje wybierane są nie tylko na niedzielne obiady - całe wesela organizowane są po polskiej stronie.
 
 
Cena gra ogromną rolę podkreśla - Havlikowa. Kiedy robiłam odgromienie domu czeska firma wykonała kosztorys na 25 tysięcy koron - wzięliśmy polskiego elektryka, który solidnie zrobił tę robotę za połowę ceny. Ale nawet jeśli kurs korony osłabnie, to usługi, które będą lepszej jakości będą przez nas akceptowalne nawet przy innym kursie.
Czy jednak dobra passa biznesu po polskiej stronie, nie wpływa źle na czeskie firmy? Oczywiście że tak. A będzie to jeszcze bardziej widoczne, kiedy przełamie się mentalność Czechów, którzy jeszcze twierdzą - że to co Polskie nie jest dobre - mówi wprost Havlikowa.
 
 
 
 
 
Jan Bacza
źródło: OX.PL
dodał: JB

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: